Leczenie depresji elektrowstrząsami

Dzień dobry, leczę się na depresję już od 2003 roku, z tym że zgłoszenie się do psychiatry bylo spowodowane "dziwnymi" objawami i lekarz wtedy zasugerował początek schizofrenii. Jednak w moim odczuciu mam objawy depresji już od końca szkoły podstawowej. Od 92 roku i właściwie sądzę, że nigdy tak naprawdę nie miałam nawet remisji. Do psychologa zgłosiłam się po raz pierwszy w 99 r. i za jego sugestią zrobiłam 3-letnią terapię DDA. To może pomogło na rok. Byłam leczona Seronilem, Lerivonem, Asentrą, Wellbutrinem, ablilify. Może na jakiś czas pomógł ten pierwszy lek, potem brałam go chyba drugi raz, ale już wtedy nie pomógł. Ten pierwszy raz, gdy była poprawa, mógł być też spowodowany ukończeniem kilkutygodniowej terapii grupowej behawioralno-poznawczej. Od tamtej pory, tj. od około 5 lat, żaden z tych leków nie pomógł. Teraz mam już potwierdzoną diagnozę schizofrenii, ale poza dwoma epizodami, gdy nie brałam leków, nie mam objawów "pozytywnych" schizofrenii, aż "negatywnych" właśnie dokucza mi depresja. Myślę, że jest to stan średniego nasilenia, bo wstaję z łóżka i jem (niestety apetyt zbyt duży) i czasami mi się uda umyć i pójść na zajęcia na uczelnię, ale to za mało, żeby skończyć studia, w domu się w ogóle nie uczę, prawie nie spotykam się z ludźmi, w domu nic nie robię, nie mam żadnych zainteresowań (straciłam je pod koniec podstawówki, trochę w liceum obudziły się nowe, ale nie dawały mi już takiej satysfakcji, jak tamte). Nie wychodzę z domu, jak nie muszę, wyjście jest dla mnie problemem, bo mi się nie chce i trzeba się umyć. Tak w ogóle to nic mi się nie chce, a przy tym strasznie się nudzę, co jest bardzo przykrym uczuciem. Boję się, co będzie, gdy zabraknie najbliższej osoby, która teraz mnie wspiera i mogę sobie pozwolić na taki "próżniaczy" tryb życia. W związku z tym mam pytanie dotyczące leczenia depresji elektrowstrząsami. Podobno jest bardzo skuteczne, tylko jest zagrożenie zaburzeń pamięci. Chciałam zapytać, czy w przypadkach podobnych do mojego stosuje się ten sposób leczenia, czy jeszcze się próbuje inne leki. Jakie są koszty przeprowadzenia takiego zabiegu szacunkowe? I jakie jest ryzyko, jak to jest z tą pamięcią potem? Czy są jeszcze jakieś inne zagrożenia i jaka jest skuteczność elektrowstrząsów?

KOBIETA ponad rok temu
Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam serdecznie!

Pyta Pani w liście o leczenie depresji za pomocą elektrowstrząsów. Wokół elektrowstrząsów jako metody leczenia narosło wiele mitów i przekłamań. Aktualnie elektrowstrząsy są bardzo skuteczną i bezpieczną metodą leczenia. Zabieg polega na wywołaniu napadów drgawkowych, które wpływają na wzrost stężenia neuroprzekaźników w mózgu. Ocenia się, że terapia elektrowstrząsowa (ECT) jest skuteczna w 70-90%. Nie jest to jednak metoda pierwszego rzutu. Wybiera się ją, kiedy pacjent cierpi na depresję lekooporną i przyjmowanie różnych antydepresantów nie przynosi żadnej poprawy, kiedy istnieje zagrożenie życia pacjenta z powodu bardzo nasilonych myśli samobójczych albo odmowy przyjmowania pokarmów. Elektryczna stymulacja mózgu jest stosowana nie tylko w odniesieniu do pacjentów z głęboką depresją, którzy nie zareagowali na leki ani na psychoterapię, ale też w odniesieniu do pacjentów ze schizofrenią z silnie manifestującymi się objawami negatywnymi (apatia, abulia, pesymizm, spadek nastroju, anhedonia, utrata zainteresowań, brak motywacji). Terapia wywołuje wstrząs w wyniku krótkotrwałego – trwającego od jednej dziesiątej do pełnej sekundy – rażenia prądem (o mocy 75 do 100 woltów) skroni pacjenta. Pacjent jest przygotowywany do zabiegu poprzez podanie środków zwiotczających mięśnie i krótko działającego środka znieczulającego, co czyni go nieświadomym i minimalizuje gwałtowne spazmy podczas ataku. Czy to działa? Jak najbardziej – badania pokazują, że terapia elektrowstrząsowa jest bardzo użyteczna w przypadku osób, u których myśli samobójcze wymagają szybkiej interwencji. Poza tym, ECT działa szybciej niż farmakoterapia i psychoterapia. Największe obawy dotyczące elektrowstrząsów dotyczą możliwości zaburzeń pamięci, jednak pacjenci odzyskują funkcje pamięciowe po zabiegu w okresie kilku miesięcy. Jakie inne skutki uboczne wiążą się z elektrowstrząsami? Bóle głowy, nudności, bóle mięśniowe. Myślę, że skoro ma Pani za sobą bogatą historię leczenia (leczenie wieloma lekami, terapia DDA, terapia poznawczo-behawioralna) i nic Pani nie pomogło, to można jak najbardziej rozważyć elektrowstrząsy – tym bardziej, że choroby (depresja/schizofrenia) destabilizują poważnie Pani codzienne funkcjonowanie. Nie wstaje Pani z łóżka, ma problemy z jedzeniem, nie wychodzi z domu, nie spotyka się z ludźmi, nie ma żadnych zainteresowań, zaniedbuje Pani nawet higienę osobistą. Szpitale jednak nie chcą się decydować często na elektrowstrząsy, wybierając leki i psychoterapię, bo zabiegi ECT obciążają budżet szpitalny i nie są odrębnie finansowane przez NFZ. Najlepiej, by na temat możliwości leczenia za pomocą elektrowstrząsów porozmawiała Pani ze swoim lekarzem psychiatrą. Odsyłam Panią do artykułów poniżej, w których więcej dowie się Pani na temat elektrowstrząsów:

http://portal.abczdrowie.pl/elektrowstrzasy-w-psychiatrii
http://portal.abczdrowie.pl/elektrowstrzasy
http://portal.abczdrowie.pl/terapia-elektrowstrzasowa

Pozdrawiam i życzę powodzenia!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty