Witam serdecznie.
Rozumiem Pani obawy. Rzeczywiście ryzyko zachorowania na astmę u syna jest większe ze względu na to że Pani chorowała, jednak nie jest to przesądzone.
Musi Pani podejść do tego spokojnie - obecnie syn przebywa w szpitalu, wiec jestem pewna, że jest pod dobrą opieką. Po infekcji kaszel może się utrzymywać nawet do kilku tygodni. Jeżeli czas ten jednak będzie się przedłużał będzie trzeba rozpatrzyć pogłębienie diagnostyki.
Na pewno warto ograniczyć czynniki które sprzyjają rozwojowi astmy - czyli ograniczyć możliwe alergeny - dym papierosowy, zarodniki pleśni, roztocza kurzu domowego, pyłki, środki chemiczne. W naszym portalu dotyczącym astmy znajdzie Pani na ten temat wiele informacji.
Pozdrawiam.