Napadowe migotanie przedsionków a zabieg ablacji

Mam 70 lat. Od 12 lat choruję na napadowe migotanie przedsionków. Ostatnio powraca co 2-3 tygodnie, trzyma około 20 godzin. Biorę dodatkowo magnez, potas, gdy miga biorę metokard, leżę w domu. Uspakaja się itd. Brałem opakorten, ale gdy przypadkowo zrobiłem po paru latach badanie krwi na NR, od razu zacząłem się leczyć na tarczycę - opakorten i tak nie pomagał. Ostatnio, gdy dowiedziałem się o ablacji spytałem kardiologa czy mi pomoże - dostałem skierowanie i czekam na zabieg, ale nikt mi nie mówi, czy ze względu na wiek nie jest doże ryzyk. Może lepiej niech wyskoczy na stałe migotanie? Wyniki wysiłkowe i Holtera są dobre. Więc czy warto zaryzykować? Przepraszam, ale trochę się denerwuję.

MĘŻCZYZNA, 70 LAT ponad rok temu

Witam! Migotanie przedsionków jest najczęstszym zaburzeniem rytmu, szczególnie wśród osób w podeszłym wieku. Jest groźne z kilku powodów. Nieskoordynowane skurcze przedsionków, które są istotą hemodynamiczną tego rytmu zmniejszają wydolność serca, prowadzą do złego samopoczucia, a co najważniejsze stwarzają ryzyko powstania skrzepliny w przedsionkach co jest równoznaczne z zagrożeniem powikłaniami zatorowymi. Dlatego w przypadku napadowego migotania przedsionków należy dążyć do zapobiegania napadom poprzez odpowiednią farmakoterapię i leczenie ewentualnych modyfikowalnych przyczyn. Jeżeli napad migotania trwa co najmniej 48 godzin to przed umiarowieniem wskazane jest stosowanie doustnego antykoagulantu przez ok. miesiąc w celu rozpuszczenia ewentualnych skrzeplin. W przypadku częstych nawrotów napadów istnieje ryzyko utrwalenia migotania. W takiej sytuacji konieczne jest zapewnienie odpowiedniej profilaktyki zaprzepowo-zatorowej w celu zapobiegania ewentualnych zatorom (udarowi mózgu). W opisanej sytuacji niestety wyczerpano możliwości leczenia zapobiegawczego napadom migotania przedsionków i warto rozważyć inwazyjną metodę leczenia zaburzeń rytmu czyli ablację. Zaawansowany wiek pacjenta zwiększa ryzyko powikłań, jednakże jeśli zabieg jest wykonywany w ośrodku z dużym doświadczeniem oraz u nie obciążonego pacjenta to ilość powikłań jest stosunkowo mała. Niestety skuteczność ablacji w leczeniu migotania przedsionków nie jest tak wysoka jak w innych zaburzenia rytmu, dlatego pacjent powinien być odpowiednio zakwalifikowany. Bardzo ważną informacją, która może decydować o zastosowaniu takiej metody leczenia jest tolerancja napadu migotania przedsionków. Jeśli napady są przyczyną silnych dolegliwości oraz powodują niestabilność krążenia to warto poddać się zabiegowi. Lekarz wykonujący zabieg zadecyduje o zakwalifikowaniu Pana do badania elektrofizjologiczne i ewentualnej ablacji.

Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Napadowe migotanie przedsionków

Mam 46 lat choruje od roku na migotanie przedsionków,na poczatku było napadowe.Teraz mam przetrwałe migotanie przedsionków nie ustepuje biore leki polfenon,concor cor i xarelto.Przez miesiac brania xarelto zrobiono mi kardiowersje i rytm zatokowy powrócił,lecz po opuszczeniu szpitala po trzech dniach migotanie powróciło i nie ustepuje.Jestem załamany.Dyskomfort mam tylko taki ze czuje kołatanie i lęk.Komory mam niepowiekszone, tylko niewielka uogólniona hipokineza scian lewej komory.Co robić???
MĘŻCZYZNA, 46 LAT ponad rok temu
Lek. Paweł Baljon
93 poziom zaufania

Witam serdecznie. Niestety nie zawsze efekt uzyskiwany podczas kardiowersji jest długotrwały. Konieczne jest dalsze przyjmowanie w/w leków oraz ewentualnie kolejna próba umiarawiania.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Ablacja przy migotaniu przedsionków a wiek

Witam serdecznie, u mojej 80-letnie mamusi zdiagnozowano migotanie przedsionków serca. Jest leczona farmakologicznie. Poddana była zabiegowi kardiogenezy - zero poprawy. Leki również słabo działają. wyczytałam o zabiegu kardioablacji. Czy takowy zabieg może być przeprowadzony w tym wieku? Czy też wiek jest tu barierą. Będę wdzięczna za odpowiedż. Pozdrawiam.
KOBIETA, 80 LAT ponad rok temu
Lek. Krzysztof Szmyt
88 poziom zaufania

Witam, wiek nie jest przeciwwskazaniem, na temat miżliwości ablucji proszę zapytać w najbliższym ośrodku leczącym, lekarz po ocenie stanu zdrowia mamy oceni zasadność zabiegu. Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty