Napady lęku po wyjściu z domu
Witam, mam 23 lata i od pewnego czasu odczuwam lęk, gdy tylko wyjdę sama z domu, robi mi się duszno, ciągle się pocę, serce wali jak oszalałe. Mam napady lęków, ogarnia mnie jakiś strach przed banalnymi sprawami. Na uczelni nie potrafię usiedzieć, bo za dużo ludzi, tak samo w autobusie czy jakimś urzędzie. Ręce mi się trzęsą, mam wrażenie, że zemdleję. Nigdy nie miałam takich problemów, zawsze sama sobie ze wszystkim radziłam. Zaczęłam brać Neopersen forte i pić melisę trzy razy dziennie, ale to nie pomaga, lekarz przepisał mi M*** 150 mg, ale to również nic nie daje. Niby czuję się spokojnie, ale jak tylko gdzieś pójdę, znowu ten lęk. Chcę normalnie chodzić do szkoły, zwłaszcza że to ostatni rok licencjatu, ale nie umiem tam wysiedzieć ani nawet dojechać. Swojego czasu odwoził mnie chłopak i dawałam radę, ale teraz nawet to nie pomaga. Dodam, że jestem zapisana do psychiatry, ale termin dostałam za trzy miesiące, a ja nie mogę tak długo czekać...