Natrętne myśli a podejrzenie schizofrenii
Od dawna cierpię na myśl natrętne. Mam bardzo różne diagnozy, ostatnio dowiedziałem się że w młodości neurolog stwierdził u mnie ADHD. Psycholog podejżewał u mnie zaburzenia osobowości, przez lekarzy byłem źle prowadzony leki mi nie pomagały a lekarz ostatnio powiedział że jego zdaniem mam "schizofrenię bez omamów i urojeń" bo mój tok myślenia jest "rozjechany" mimo że na plan pierwszy wysuwają się natretne myśli. Dlaczego leki mi nie pomagają? Może oddać się na obserwację do szpitala?