Nawracające stany obniżonego nastroju

Od kilku lat zmagam się z nawracającymi stanami obniżonego nastroju. Kiedyś były to krótkotrwałe epizody, którym towarzyszyło uczucie beznadziejności i bezsensu. Od listopada 2013 roku czuje się znacznie gorzej, to nie są już zwykłe dołki psychiczne, jakie miałem do tej pory a coś więcej. Obniżony nastrój, przygnębienie utrzymuje się u mnie praktycznie przez cały czas, przez większość dni w miesiącu, które są przeplatane, krótkimi, kilkudniowymi okresami, dobrego samopoczucia, kiedy to wracam do równowagi psychicznej. Do tego pojawiły się objawy, których wcześniej nie miałem. Oprócz wspomnianego poczucia bezsensu i beznadziejności dołączyły m.in. permanentne uczucie zmęczenia i senność w ciągu dnia, spadek energii i motywacji z jednoczesnym poczuciem znudzenia, ogólne zniechęcenie i spowolnienie- jakaś tak ociężałość, od roku też nachodzi mnie nieuzasadnione uczucie niepokoju, raczej o słabym nasileniu, któremu towarzyszy częste oddawanie moczu i stolca, zwiększona potliwość i uderzenia gorąca, czasami przyspieszone tętno. Poza tym zmniejszona rozmowność. Z natury jest osobą małomówną, ale w te dni w ogóle nie chce mi się rozmawiać. Zwiększone problemy z pamięcią i wysławianiem się, zamartwianie się i ogólny pesymizm dotyczący mojej własnej przyszłości, czasami zbieranie się na płacz, częste bóle głowy, zwłaszcza w godzinach popołudniowych, wahania nastroju tzn. są krótkie chwile, kiedy nastrój się poprawia, zwłaszcza, kiedy trochę poleżę w łóżku albo jestem z psem na spacerze i z kimś tam zamienię kilka zdań, Nie mam myśli samobójczych, ale czasami mam pragnienie, żeby to moje życie się już skończyło. Większość objawów, o których napisałem nie występuje jednocześnie w tym samym czasie. Poprawę odczuwam późnym wieczorem, kiedy to większość objawów takich jak zmęczenie ustępuje, jednak po przebudzeniu znów się gorzej czuje, pojawia się - nie wiem jak to nazwać – jakieś uczucie trwogi, niepokoju czasem połączone z poceniem się, uderzeniami gorąca, które po jakiś 20 minutach ustępują. Pomimo tego jak się czuje jestem w stanie jakoś normalnie funkcjonować, wykonywać codzienne obowiązki jak wychodzenie z psem na spacer, po zakupy czy chodzenie do pracy dorywczej. Podejrzewam, że ma to związek moim długoletnim siedzeniem w domu wynikajće z braku pracy a raczej nieomożności jej podjęcia od 2001 roku z powodu lęku, który mi towarzyszy od tamtej pory.
MĘŻCZYZNA, 32 LAT ponad rok temu

Rozpoznanie nerwicy

Witam, opisał Pan wiele objawów utrudniających Panu funkcjonowanie. Warto przekonać się z czym dokładnie maja one związek, a mogą mieć z wieloma rzeczami, od fizycznych zmian zdrowotnych po psychiczne. Doradzam by w miarę możliwości postarał się Pan zmobilizować do wizyt u lekarza POZ, który zleci badania( odnośnie ,,zmęczenie, senność itp) oraz u lekarza psychiatry w celu diagnozy pozostałych opisanych przez Pana objawów, lekarz dopyta o długość trwania poszczególnych stanów, ich nasilenie itp czynniki oraz pokieruje Pana dalej, prawdopodobnie również do psychologa. Pozdrawiam, życząc mobilizacji do wizyt i wytrwałości w poprawie swojego stanu.

0

Witam serdecznie,
Opisane przez Pana objawy mogą wskazywać na zaburzenia depresyjne. Depresja to problem, z którym można coś zrobić. Nie musi Pan tak się czuć. Najlepiej udokumentowaną skuteczność w leczeniu depresji ma terapia poznawczo-behawioralna. Gdyby zdecydował się Pan na psychoterapię, proszę pytać, czy terapeuta skończył specjalistyczne 4-letni szkolenie z psychoterapii, np. poznawczo-behawioralnej. O tym, jak znaleźć psychoterapeutę, przeczyta Pan tutaj
http://martadziekanowska.wordpress.com/2014/09/29/76/

Gdyby nie mógł Pan z jakiegoś powodu na razie skorzystać z psychoterapii, może Pan sięgnąć po książkę Umysł ponad nastrojem Ch. Padesky (dostępna np. na stronie wydawnictwa WUJ lub GWP) , która może być bardzo pomocna. Wielu psychoterapeutów korzysta z niej podczas pracy z pacjentami.

Pozdrawiam i gorąco zachęcam, aby Pan sobie pomógł,
Marta Dziekanowska

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty