O czym może świadczyć tkliwość zęba po założeniu licówek?
Kilka dni temu założyłam w gabinecie licówki kompozytowe na cztery górne zęby: dwie jedynki i dwie dwójki. Jedna jedynka i dwie dwójki są jak swoje, natomiast druga jedynka jest cały czas tkliwa, dokładnie w jednym miejscu. Ta jedynka była wcześniej krzywa i lekarz żeby wyrównać lekko zgryz musiał troszkę więcej zeszlifować. Ząb nie boli podczas jedzenia, picia, dmuchania itp. Boli dopiero kiedy dotknę palcem lub specjalnie opukuję, a tylko w jednym konkretnym miejscu. Dostałam jakiś żel, którym mam smarować wrażliwe miejsce, jednak minęło parę dni i nie przechodzi. Lekarz mówi, że jeśli się to nie uspokoi, to ząb będzie trzeba leczyć kanałowo. Taka wizja mnie przeraża gdyż nie chcę uśmiercać zdrowego zęba, z którym przed założeniem licówki zupełnie nic się nie działo. Czy ta się z tym zrobić coś jeszcze? Słyszałam o specjalnych plombach/lakowanych, którymi pokrywa się takie miejsce i nic nie boli. Czy możecie mi Państwo coś doradzić, co robić i jakie ten ząb ma rokowania na przyszłość?