O czym świadczą nocne omamy u dziecka?

Witam. Moj znajomy opowiedział mi przerażajacą historię swojego 2.5 letniego synka... otóż o godz 21 dziecko zasneło lecz o godz 1 obudziło sie silnie pobudzone (szeroko otwsrte oczy rozszerzone źrenice - brak gorączki) i zaczęło opowiadać że boi sie robaków w swoim pokoju, pana i chłopczyka. Dziecko poprosiło aby znajomy (jego ojciec) wziął go za reke po czym rekę pusciło, zapytane czemu puscił ręke odpowiedział że tata ma wziąć reke nie "chłopiec". Zapytane gdzie jest tata wskazało puste miejsce w pokoju. Strach przed ww omamami trwał 4 godziny az o 5 rano dziecko zasnęło. W kolejnych dniach to sie nie powtorzyło. Znajomi są przerażeni lecz póki co nie kontaktowali sie z lekarzem. Czy slusznie? Czy to groźne? Jeslinie to kiedy zaczac sie martwic i u jakiego specjalisty szukac pomocy? Dziekuje za odpowiedzi.
MĘŻCZYZNA, 37 LAT ponad rok temu

Takie sytuacje u dzieci mają prawo się zdarzać i nie trzeba się tym szczególnie niepokoić. Układ nerwowy dziecka cały czas się rozwija, ich możliwości radzenia sobie z bodźcami którymi są stymulowane w ciągu dnia są ograniczone . Bardzo często zdarza się, że małe dzieci wybudzają się w nocy, mają koszmary i przeżywają silne emocje po przebudzeniu i nie pozostają w pełnym kontakcie z otoczeniem. Nierzadko trudno jest je wówczas uspokoić. W końcu zasypiają a na drugi dzień zazwyczaj nie pamiętają zaistniałej sytuacji. Największe przerażenie towarzyszy jednak w tej sytuacji zazwyczaj rodzicom, którzy nie wiedzą co dzieje się z dzieckiem i obawiają się, że to coś groźnego. Należy towarzyszyć dziecku w tych momentach i wytrzymać jego stan emocjonalny. Warto również obserwować te sytuacje i wyciągać wnioski, kiedy i w jakich okolicznościach pojawiają się takie trudne noce.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty