Wychowanie a pewność siebie
Dzień dobry.
Z Pani opisu wynika, że nie jest Pani konsekwentna wobec dziecka. Warto skonsultować się w powyższej sprawie z pedagogiem bądź psychologiem dziecięcym.
Pozdrawiam.
Witam,
wydaje się, że brak konsekwencji i jasno postawionych granic "zrobił swoje" . Nie jest to jednak sytuacja, nie do odwrócenia.
Zachęcam do konsultacji z psychologiem dziecięcym, który wskaże odpowiedni sposób postępowania i rozmowy z synem, by jak najszybciej skorygować zachowanie.
Wbrew oporom syna, jakie z pewnością się pojawią, po wprowadzeniu zmian, będzie się mu lepiej funkcjonowało, Pani również :)
Trzymam kciuki
Aneta Kaluba
www.zmianamyslenia.pl
Dzień dobry, przede wszystkim należy jasno ustalić granice - syn powinien wiedzieć co może a czego mu nie wolno oraz kto podejmuje decyzje - następnie należy być konsekwentnym w czasie. Pozdrawiam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Dlaczego 5-letnie dziecko sprawia kłopoty w przedszkolu? – odpowiada Mgr Agata Wons
- Ciągłe mycie rąk i buzi u 5-letniego syna – odpowiada Mgr Edyta Kołodziej-Szmid
- Agresja i zbyt mocne przywiązane do matki u 7-latka – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Niechęć do przedszkola u 3,5-letniego chłopca – odpowiada Marta Osińska-Białczyk
- Płaczliwość u 3,5-latka – odpowiada Mgr Marta Belka-Szmit
- Niestosowanie się do zasad i problemy wychowawcze u 3,5-latka – odpowiada Mgr Dawid Karol Kołodziej
- Zainteresowanie medycyną u 12-latka – odpowiada Mgr Agnieszka Chochoł
- Co nauczy 3,5-letnie dziecko dyscypliny? – odpowiada Mgr Anna Mochnaczewska
- Niechęć 4-latka do wykonywania zadań w przedszkola – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Problemy wychowawcze z 5-letnią córką – odpowiada Mgr Zuzanna Starczewska
artykuły
Państwo porzuca niepełnosprawnych. Granicą jest wiek
Padaczka lekooporna i głęboki autyzm nie pozwalają
"Nie jestem zaklinaczem dzieci. Jestem psychologiem. Uczę, jak wychowywać" - rozmowa z Michałem Kędzierskim
Pięciolatek, który podczas ataku złości demoluje m
Wszawica. Powracający problem polskich przedszkoli?
Wszy wcale nie są reliktem przeszłości ani efektem