Co zrobić przy takich oskarżeniach dziecka?
mieszkam w pratnerem od ^ lat mamy wspólnie 2 dzieci i moja córke która ma 8,5 roku. jakby mogła wskoczyłaby za nim w ogien. kilka dni temu zostałam wezwana do szkoły. Moja córka powiedziała ze tata wlozył jej reke w majtki. Partner jest przerażony ja tez. Nie było u nas za wesoło ale jakos zyjemy normalnie. Szkoła już go skreśliła ja niby go kryje :( córka w ogole ostatnio jej pyskata prznosi rozne rzeczy do domu. Szkoła wniosła sprawę do prokuratury. Nie rozmawiali ze mna normalnie. Skreslili mnie. Nikt nie chce mi pomoc a szkoła zakazał mi rozmawiać o tym z córka ale jak dziś wróci to zadam jej jedyy raz to pytanie. wczoraj zapytałam się skad ma rzeczy i powiedziałam ze wiem o wszystkim i ze kolezanka była tu z rodzicami. Powiedziała ale on mi nic nie zrobił później ze zrobił w jakims mieszkaniu poznoiej znowu ze nie. wiem ze klamie ale nie wiem po co...chciała mieć swój pokoj a nie z młodszymi bracmi ale nie mamy warunków na chwile obecna na to. co robic...każdy rozkłada rece i nikt nie chce zbadac mojego dziecka. Mam zamiar isc jak najszybciej do szpitala psychiatrycznego dla dzieci może tam cos wskuram