od dwóch tygodni zmagam się z bardzo męcząca dolegliwością
Witam, od dwóch tygodni zmagam się z bardzo męcząca dolegliwością. Zaczęło się w nocy, obudził mnie gwałtowny ból gardła promieniujacy pod szczękę aż do ucha.Po chwili to minęło.Przez ok.2 dni czułam bol gardła przy przełykaniu i bol pod zuchwą, ktore smarowałam dicloziają.Myślałam, że może w nocy się źle ułożyłam(mam też skrzywienie kręgosłupa szyjnego) i stad ten ból.Niestety potem pojawiły się nagłe, gwałtowne bóle żuchwy, promieniujące do ucha.Boli jakby całe ucho.W uchu czuje pulsowanie, czasami boli tez w okolicach polika.To jest bol przeszywający,jakbym czuła zdretwienie polika, ale nie jest odrętwiały, to jest tylko takie wrażenie.Reaguje na zmiany temperatury,boję się pić gorące napoje przy gryzieniu raczej nie boli.Trwa to kilka sekund do kilku minut.Nie boli tylko w nocy.Zrobiłam pantogram zębów, ale dentysta nic nie widzi na zdjęciu.Po tej stronie (lewej)miałam kiedyś leczony zab z tlenkiem cynku, ale dentysta twierdzi że nic się nie dzieje.Opukal zab i niby wszystko jest ok, twierdzi że może to być od stawów skroniowo zuchwowych.Ok.11 lat temu gdy jadłam jabłko ,,wypadła''mi zuchwa i lekarz ja nastawił.Od tego czasu czasem strzela, słychać jakby trzeszczenie, muszę uważać przy ziewaniu, unikam szerokiego otwierania ust.Zwraca się z prośbą o radę, od czego to może być, czy to jednak coś z zębami i nie jest widoczne na rtg.Do jakiego lekarza powinnam się udać i jakie badania wykonać.Bardzo proszę o możliwie najszybszą odpowiedź.Z góry dziękuję.
KOBIETA 34lata