Osteokalcyna poniżej normy - co to oznacza?
Witam! Mam 38 lat, od ponad roku bolą mnie kości, przynajmniej tak ja to odczuwam, czasem jest to ból podobny do miażdżenia (często wstając po nocy bardzo bolą mnie stopy) , czasem wrażenie jakby ktoś grzebał drutem w kości przedramienia, promieniujące bóle od palców dłoni po nadgarstki, bóle kolan. Odczuwam bóle kręgosłupa, ale to zapewne przyczyna przepukliny którą stwierdzono na poziomie L5S1. Odczuwam ciągłe zmęczenie, zawroty głowy. Dolegliwości mogę wymieniać jeszcze długo, generalnie czuję się gorzej niż moja własna mama. Ponieważ lekarz rodzinny z uporem maniaka zaleca jedynie regularne kąpiele w basenie, postanowiłam sama zacząć szukać przyczyny. Czynnik reumatoidalny w normie, ostaokalcyna- ponizej 2ng/ml, borelioza igg i igm negatywne (jakieś 3 lata temu miałam kleszcza w skórze głowy), tarczyca: -FT3 - 1,83 pg/ml, FT4 - 1,00 ng/dl, TSH 1,740 IU/ml - hormony faza lutealna - estradiol 113, progesteron 6,91 - tu ginekolog stwierdził, że powinnam już stosować zastępczą terapię hormonalną (wierzyć nie wierzyć?) - anty TPO <10,0 IU/ml, anty TG <20,0 IU/ml, - usg tarczycy: prawy płat o wym. Lp- 13 mm, Ap- 12 mm, lewy Lp- 16mm, Ap- 15 mm, miąższ tarczycy o prawidłowej echo strukturze bez uchwytnych zmian ogniskowych, ASPAT 17 U/L, ALAT 20 U/L. Bardzo proszę o wskazówki jakie ewentualnie badania wykonać, aby znaleźć i wyeliminować przyczynę dolegliwości. Pozdrawiam serdecznie!