Pęknięcie naczynka po mikrodermabrazji

Skorzystałam z zabiegu mikrodermabrazji w Mijeskiej Farmie Piękności. Pani wykonująca zabieg widziała, że mam mocno naczynkową cerę i powiedziała, że to nic nie szkodzi. Po zabiegu miałam mocno zaczerwienioną twarz i kąciki wokół nosa. Widząc mój niepokój oświadczyła, że po 2 godzinach wszystko wróci do normy. Niestety pozostało mocno rozszerzone naczynko. Ponieważ był to okres świąteczny i wyjechałam, po powrocie reklamowałam pęknięte czy też rozszerzone naczynko. Przyjął mnie pan doktor (chyba właściciel Farmy). Obejrzał twarz, stwierdził, że mam twarz naczynkową i na pewno to naczynko już tam było. Może wzięłam gorącą kąpiel albo wyszłam na spacer. Powiedziałam, że można sprawdzić temperaturę w dniu 5 grudnia. Było ciepło, a naczynko pojawiło się po zabiegu. Pan doktór rozłożył ręce i powtarzał z uporem, że nie jest to zabieg szkodliwy dla cery naczynkowej i że na pewno nie stało się to podczas zabiegu. Co mogę teraz zrobić? Domagałam się jedynie naprawy (zamknięcia) naczynka. Nie żądałam zwrotu pieniędzy za zabieg.

KOBIETA, 65 LAT ponad rok temu

Witam!
Ogólnie zabieg ten nie jest polecany dla tego typu skóry, gdyż może nasilić rumień i spowodować podrażnienia, ale cera naczynkowa nie jest ścisłym przeciwwskazaniem do wykonania zabiegu mikrodermabrazji. Nie można skłonić się do stwierdzenia, że został popełniony błąd, a w przypadku mocno naczynkowej cery, rumień mógł się okresowo nasilać pod wpływem wielu różnych czynników. Warto także wspomnieć, że przetrwały rumień jest wpisany również do działań niepożądanych zabiegu, trwa on ok. 48 godzin i z każdym dniem zmniejsza swoje nasilenie. Wydaje się, że w tej chwili raczej nie uda się wynegocjować żadnego zabiegu odwracającego zmianę, gdyż gabinet może powołać się na opisane przeze mnie argumenty. Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty