Witam,
rozumiem Pani niepokój jednak ja zachęcałabym do próby rozmowy z dziećmi, co to jest, dlaczego to mają i skąd się to u nich wzięło. Rozmowa otwiera wiele szans na porozumienie. Bo choć wydaje mi się, ze rozumiem ogromny niepokój związany z takim odkryciem i chęć wyjaśnienia sprawy, zawsze w pierwszej kolejności warto porozmawiać, warto także na chwilę usiąść, uspokoić się i zastanowić co uzyska Pani na wiedzy o substancji. Warto także zwrócić uwagę na zachowanie dzieci w ogóle, może ono świadczyć o wielu sprawach, może są jakieś sygnały na to, ze oddalili się Państwo od siebie zbytnio a dzieciom wciąż potrzeba Pani wsparcia, po zachowaniu dzieci także można zastanawiać się nad tym czy używają narkotyków. W celu zdobycia dodatkowych informacji mogę Panią odesłać do artykułu http://portal.abczdrowie.pl/badania-na-narkotyki.
W tej sytuacji ważne jest szukanie raczej wspólnej drogi porozumienia. Proszę mi wierzyć, ze jest to sprawa niezmiernie ważna. Nawet gdyby zdarzył się najgorszy scenariusz i Pani dzieciom zdarzało się zażywanie substancji, to jeszcze jest otwarta droga do porozumienia, tylko otwarta rozmowa i dialog może ten problem rozwiązać. Ważne byłoby także zrozumienie i wsparcie z Pani strony. Proszę pamiętać, że tak naprawdę nawet w sytuacji kiedy Pani dzieci sięgałyby po narkotyki, to Pani jest naturalnym, pierwszym, najważniejszym dla nich autorytetem (choć nie zawsze bywa to oczywiste w przypadku nastolatków) oraz źródłem wsparcia, dlatego tak ważna jest spokojna i szczera rozmowa. Pozdrawiam, życzę spokoju i powodzenia.
Warto skonsultować się z ośrodkiem zajmującym się terapią osób uzależnionych od narkotyków. Będzie tam Pani mogła nie tylko zasięgnąć opinii co do tego, co to za substancja, ale także od razu dowiedzieć się jak może Pani działać i co robić.
Może warto także porozmawiać z nastolatkami?
Wpierw rozmowa z dzieckiem, potem analiza/rozmowa w ośrodku terapii uzależnień w Pani mieście.
Szanowna Pani, rozumiem, że jest Pani bardzo zaniepokojona tym, co znalazła. Domyślam się, że boi się Pani, iż Pani nastoletnie dzieci mogły mieć kontakt z narkotykami. Zanim jednak pójdzie Pani zbadać substancję proszę najpierw szczerze porozmawiać z dziećmi. Szczera rozmowa na ten temat, w której wyrazi Pani swój lęk o dobro dzieci będzie na początek najlepsza. Tym postępowaniem wyrazi Pani szacunek do swoich dzieci, że liczy się Pani z ich zdaniem i ufa, że powiedzą prawdę. Proszę zacząć od rozmowy, bez krzyków i oskarżania, z wyrażeniem swojej troski i obaw. Pozdrawiam, Monika Wysota
Szanowna Pani,
najlepiej jest zanieść taki materiał do Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej (SANEPID), która posiada laboratorium.
Pozdrawiam serdecznie
Marta Melka-Roszczyk
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Problemy z porozumieniem się z synem i podejrzenie narkomanii – odpowiada Mgr Anna Suligowska
- Podejrzewanie córki o odurzanie się lekiem Acodin – odpowiada Mgr Ewa Czernik
- Alkohol w każdy weekend a alkoholizm – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Jak rozmawiać z zakochaną 16-letnią córką? – odpowiada Mgr Piotr Jan Antoniak
- Stosowanie mefedronu a zdenerwowanie – odpowiada Mgr Monika Kotlarek
- Czy ta substancja mogła wpłynąć na jego orientację seksualną? – odpowiada Mgr Marcin Goluch
- Agresja po odstawieniu narkotyków – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Czas zażywania narkotyków a uzależnienie – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Jak pomóc chłopakowi uzależnionemu od marihuany? – odpowiada Mgr Magdalena Brudzyńska
- W jaki sposób pomóc 17-letniemu synowi, który jest uzależniony od komputera? – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
artykuły
Narkotyki w szkołach - przyczyny i objawy stosowania narkotyków
Mimo iż są nielegalne, narkotyki są stosunkowo łat
Narkomania - objawy uzależnienia od narkotyków. Testy na obecność narkotyków
Narkomania to problem społeczny. Mit, że narkomani
Najbardziej uzależniające substancje na świecie. Lepiej się wystrzegać
Łatwo wpaść w szpony nałogu Nałogowe zachowania po