Podejrzenie początków depresji u siebie

Jak pomóc osobie, która sama u siebie podejrzewa początki depresji, ale nie chce się leczyć? W jednej chwili jest zadowolony, uśmiechnięty a za moment humor zmienia się diametralnie, zadręcza się myślami do tego stopnia, że nie może spać albo nie da się z Nim rozmawiać, bo jest tak wściekły. Proszę o odpowiedź, bo bardzo mi zależy na pomocy tej osobie.
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu
Mgr Anna Mieszkowska
Mgr Anna Mieszkowska

Dzień dobry, zmiany nastroju, o których Pani pisze niekoniecznie muszą wskazywać na depresję. Na pewno warto byłoby skonsultować się w tej sprawie ze specjalistą (psychoterapeutą, psychiatrą, psychologiem). Rozumiem jednak, że wspomniana osoba na razie nie chce korzystać z takiej pomocy. Myślę, że to co może Pani zrobić w obecnej sytuacji to po prostu… być i sygnalizować chęć pomocy. Jeśli chodzi o depresję, wsparcie społeczne to jeden z kluczowych elementów zdrowienia. Proszę także pamiętać, że zbyt duże naciski związane z podjęciem leczenia mogą odnieść odwrotny skutek, choć niewątpliwie warto jest podkreślać zasadność sięgnięcia po pomoc profesjonalisty. Wyobrażam sobie, że i dla Pani ta sytuacja może być trudna, dlatego proszę w tym wszystkim zadbać również o siebie i własny komfort. Pozdrawiam Panią ciepło, Anna Mieszkowska

Mgr Michał Pyter Psychologia
60 poziom zaufania

Witam Panią.

Najważniejsze żeby była Pani blisko tej osoby i towarzyszyła jej na tej trudnej drodze. Warto również delikatnie informować, że depresja jest chorobą i można ją wyleczyć, szczególnie przy pomocy psychoterapii. Proszę spróbować pokazać tej osobie, np. jakieś materiały w których wypowiadają się osoby, które przeszły depresję. Ważna jest również psychoedukacja - książki, broszury, programy tv na temat depresji. Trudno powiedzieć co może skłonić tę osobę do pozwolenia sobie na udzielenie pomocy. Myślę jednak, że bardzo ważny jest fakt, iż ma ta osoba, kogoś takiego jak Pani.

Pozdrawiam i życzę powodzenia,
Michał Pyter
https://michalpyter.com

0

Dzień dobry, jeżeli sytuacja utrzymuje się od długiego czasu i utrudnia funkcjonowanie tej osobie warto namawiać ja na konsultacje u psychologa. Dopiero specjalista jest w stanie zdiagnozować co się dzieje i zalecić dalsze kroki postępowania. Pozdrawiam.

0

Witam Panią. Najważniejsza jest w tym czasie diagnoza. To co na podstawie Pani obserwacji pasuje do depresji może nią w rzeczywistości nie być. Z drugiej strony nie można jej wykluczyć. Najważniejsze by osoba o której Pani napisała trafiła do specjalisty jakim jest lekarz psychiatra. Niechęć do takiej wizyty może wynikać z różnych powodów (np. obawa przed stygmatyzacją, bagatelizowanie problemu). Proszę przedstawić tej osobie propozycję wizyty w perspektywie jednorazowego spotkania. Proszę nie naciskać bo wszelkie tego typu próby mogą się spotkać z odwrotnym skutkiem. Proszę poszukać w tej sprawie sojuszników, żeby nie była Pani zbytnio obciążona. Z większej liczby osób będzie miał korzyść również Pani znajomy, który nie tylko u Pani dostrzeże troskę. Pozdrawiam Panią
http://piotrantoniak.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty