Podwyższone tętno i kołatanie serca
Od 5 lat leczę podwyższone tętno ( średnio 90-100)Serce często się kołacze w klatce, czuję poddenerwowanie, biore lek Sotahexal i po kilku minutach przechodzi ale po jakichs 8 godzinach jest podobnie i tak w kółko. Lekarz mówi ze to nerwicowe i trzeba z tym żyć. Osobiscie uwazam ze nie jestem znerwicowana więc czy faktycznie leczyć sie a raczej wspomagać tym Sotahexalem? Wyniki z krwi mam dobre, ekg również bez zmian. Prosze o komentarz.