Poślizg w godzinach brania tabletek
W pierwszym tygodniu, po przerwie, powinnam brać tabletki o 12.00. Pierwszego dnia tak się stało, drugiego miałam lekki poślizg, trzeciego udało mi się najwcześniej wziąć o 13.30. Kolejnego dnia wzięłam o odpowiedniej porze, potem jednak znów o 13.30, a teraz zupełnie o tym zapomniałam i zażyłam tę tabletkę dopiero o 15.30. Myślę, że tymi wahaniami zaburzyłam ich skuteczność. Za trzy dni będę miała zbliżenie i nie wiem, czy powinnam zastosować dodatkowe zabezpeczenie, którego nie lubię... Proszę o radę.