Problem z erekcją w młodym wieku
Witam, mam 24 lata i problem z utrzymaniem erekcji od kiedy pamiętam. Jestem dobrze zbudowanym mężczyzną, raczej nie cierpię na żadne choroby sercowe ani krążenia. Nikt u mnie w rodzinie na nie nie cierpiał. Byłem już z paru związkach z kobietami i głównie przez ten problem się one szybko kończyły. Tzn. ja je kończyłem, bo nie wytrzymywałem presji, którą sam sobie narzuciłem. Nie boję się kobiet, jestem dosyć przystojny i wygadany, tak że nie mam problemów z zagadaniem i wchodzeniem w intymny związek. Musze się pochwalić dosyć sporą wyobraźnią i potrafię zadowolić kobietę w każdy inny sposób. Ale tylko zwyczajny stosunek seksualny mi nie wychodzi. Rzadko dochodzi do erekcji, a jeżeli już to znika ona po krótkim czasie. Ostatnio poznałem świetną kobietę, na której mi bardzo zależy, która nie miała wcześniej za dobrych doświadczeń łóżkowych i dlatego moja presja stała się jeszcze większa. Ostatnio postanowiliśmy w końcu spróbować i wyszła klapa jak zawsze! Byłem z tym u seksuologa, ale on po zrobieniu tylko jednego badania, tj. hormonalnego stwierdził, że problem jest w psychice i ewidentnie mnie zbył głupią gadką, że muszę sobie sam uświadomić, że to problem psychiczny. Doszło do tego, że sam na własną rękę postanowiłem kupić w internecie środek o nazwie kamagra, bo byłem zdesperowany do tego stopnia. Wtedy nagle problem zniknął. Oczywiście dopóki tabletki były. Nie chcę robić znowu tego samego, bo nie tędy droga, żeby nastolatek w tym wieku łykał tabletki na potencję. Podczas stosunku przyznam, że się przejmuję, nie mogę się do końca odprężyć i ciągle gdzieś tam myślę czy "stoi" czy już nie opadł. Podejrzewam, że to właśnie w tym tkwi problem, ale nie umiem sobie z nim sam poradzić. Dodam jeszcze, że od zawsze miałem spore libido i duże potrzeby. Jako 17-, 18-latek zacząłem się masturbować i robię to do dzisiaj. Niestety ostatnio robię to z przyzwyczajenia a nie z potrzeby. I nawet wtedy penis nie jest sztywny w 100%... Proszę mi pomoc w sprawie odprężenia i żebym ciągle nie myślał czy dobrze wyjdę i czy dzisiaj znowu będzie klapa, bo już odchodzę od zmysłów. A jeżeli to nie możliwe poprzez drogę internetową, to gdzie mam sie udać w okolicach Krakowa i rozwiązać swój problem. Pozdrawiam