Pierwszy raz - problemy z erekcją
Witam. Jestem w związku 2 lata z dziewczyną, którą bardzo kocham i Ona w pełni odwzajemnia moje uczucie. Od roku praktykujemy peeting, a niedawno zdecydowaliśmy się na nasz pierwszy raz. Wszystko przebiegało, jak sobie to wymarzyliśmy. Odpowiednie miejsce, okoliczności, czas, które budowały cudowną atmosferę. Nie było żadnych obaw, gdyż dobraliśmy odpowiednie formy zabezpieczenia. Problem pojawił się, gdy zaczęliśmy się rozbierać i pieścić. Mój członek wykazywał erekcję tylko w pewnych momentach, gdy moja dziewczyna pieściła moje okolice intymne. Sztywność penisa była, ale gdy chciałem potem w Nią wejść, erekcja ustała. Próbowaliśmy tamtej nocy 3 razy i za każdym razem kończyło się to niepowodzeniem. Była to bardzo trudno sytuacja, najgorsza chwila w moim życiu, zamiast czerpać szczęście z tego, płakaliśmy. To nie tak miało wyglądać. Najgorsze jest to, że widziałem jak zawiodłem moja dziewczynę i że sprawiłem Jej tak przykre wspomnienia. Straciłem wtedy ochotę żyć, pogrążyłem się. Ten stan trwa do teraz. Oboje wcześniej nie mieliśmy kontaktów seksualnych, przy peeting'u członek ulegał erekcji. Problemem tak, że w tej kwestii zaspokojenia od pewnego czasu był stan, że ja pieszcząc moja partnerkę już doświadczałem wytrysku, mimo braku stymulacji fizycznej. Byłem po prostu tak podniecony, gdy widziałem rozkosz mojej dziewczyny. Po nieudanym pierwszy razie boje się, że zniechęcimy się do rozwijania naszego życia seksualnego i kolejnego pierwszego razu. Jako przyczynę ED przyjmuje zaburzenia na tle psychiczny. Nie wiem, co mam dalej robić? Zastanawiam się nad lekami zwiększającymi erekcje, chociaż jak pisałem moja kobieta zawsze działa na mnie podniecająco, ale tamtym razem nie mogłem Jej tego udowodnić. Bardzo proszę o pomoc