Szanowny Panie,
W wielu kulturach starożytnych inicjacja seksualna odbywała się z innym partnerem niż osoba, z którą miał zostać stworzony stały związek. Zatem nie ma sensu skupiać się na moralnym znaczeniu faktu wizyty u prostytutki. Obciązanie się nim może powodować u Pana wtórne probnemy psychologiczne. W fizjologię męskiej reakcji seksualnej wpisany jest fakt, że dla właściwego przebiegu stosunku-(utrzymania erekcji) konieczny jest pewnien poziom podniecenia seksualnego. Gdy poniecenie nie jest wystarczająco silne, wtedy erekcja możę wygasać podczas stosunku. Z drugiej strony jeśli boi się Pan kontaktów seksualnych z kobietami, to wysoki poziom "lęku przed sprawdzeniem się w seksie- performance anxiety" może wpływać na rozwój psychogennych zburzeń erekcji. Jeśli natomiast podstawowy Pana problem stanowi trudność we wchodzeniu w relacje z kobietami oraz szerzej- lęk społeczny, wtedy warto zacząć od psychoterapii indywidualnej lub grupowej skoncentrowanej na poprawie funkcjonowania społecznego ( i takżę kontaków z płcią przeciwną). Do ewentualnej diagnostyki seksuologicznej warto wrócić, jeśli problem będzie się utrzymywał przy kolejnych kontaktach seksualnych, podejmowanych przy wysokim poziomie podniecenia seksualnego.
Pozdrawiam
Justyna Holka
