Problemy układu moczowego od kilku - jak sobie z nimi radzić?
Witam. Mam 35 lat, jestem od 9 lat tetraplegikiem, (złamanie kręgosłupa szyjnego C-5 poważenie czterokończynowe - uszkodzenie rdzenia kręgowego). Od kilku lat zmagam się z problemami układu moczowego - bakteria: klebsiella pneumoniae - gdzie mam bardzo duże bóle okolicy podbrzusza - w szczególności lewej dolnej części - oraz pęcherza, jąder, penisa, odbytnicy, obrzęk dłoni, obrzęk dolnych kończyn. W chwili zakładania cewnika zewnętrznego na pół wzwód, mam także bardzo duży ból penisa promieniujący do podbrzusza i odbytnicy. Dodam również, że ponad trzy lata temu usunąłem cewnik nadłonowy, który co tydzień się zapychał - głównie, dlatego zrezygnowałem z niego. Od tamtej pory opukuje mi opiekun pięścią pęcherz, aby w miarę możliwości opróżnić pęcherz do końca. Przy czopkowaniu "Bisacodyl." Aby się wypróżnić, odczuwam również duże bóle. Nie wiem, co mam zrobić w tym przypadku, dlatego proszę serdecznie o pomoc i opisanie mi, co zrobić w tym przypadku oraz gdzie się udać w czasie pandemii, aby udzielono mi pomocy w tej sprawie w woj. Świętokrzyskim, Kielce i okolice. Dziękuję.
