Dzień dobry.
Przyczyny opisanego problemu mogą być różne - związane np. z wcześniejszą nadmierną masturbacją i swoistym przyzwyczajeniem się do takiej stymulacji członka. Pański przypadek wskazuje jednak na "standardowy" problem pary rozpoczynającej współżycie seksualne, wynikający z "nieporadności" w nowej sytuacji, niecierpliwości i nerwowego podejścia do samego stosunku.
Możliwe, że niepotrzebnie, jak Pan opisuje, "po zdjęciu ubrań" przechodzicie od razu do próby wprowadzenia penisa do pochwy. Warto chyba trochę "pocelebrować" bycie razem nago, kontynuując dopiero co rozpoczętą grę wstępną, co może mieć decydujący wpływ na utrzymanie, względnie ponowne wystąpienie wzwodu.
Opisany z kolei wytrysk przed wprowadzeniem członka do pochwy nie powinien również niepokoić. Prawdopodobnie Pańskie podniecenie, pomimo sygnalizowanego braku odpowiedniego wzwodu, zrobiło swoje.
Konkludując - nie należy zrażać się jednorazowym niepowodzeniem oraz odkrywać inne obszary wzajemnej intymności, nie sprowadzając jej li tylko do spółkowania.
Jeżeli, pomimo podejmowanych prób i rozwijania "sztuki kochania" problem nie ustąpi samoczynnie, sugerowałbym konsultację seksuologiczną.
Pozdrawiam.
