Problemy z powikłaniami w 27 tygodniu ciąży
Jestem w 27 ( 5 dni) tygodniu ciąży, urodziłam 4 dzieci, to moja 5 ciąża, jest jednak ona usiana powiklaniami od początku (były bolesne cysty na jajnikach, wchlonely się. Za mała głowa, wyrownala się do reszty ciała po 20 tygodniu. Przodujace łożysko, Bogu dzięki poszło do góry... obecnie borykam się bardzo silnymi bólami pleców przypominające bóle porodowe jednak nie ma skurczy A ból jest jednostajny, byłam u fizjoterapeuty, lekarza rodzinnego oraz ginekologa i obecnie czekam na termin badań (usg pleców) jednakże od kilku dni, a wiem że dziecko ułożone jest nogami do dołu, czuje bóle w kroczu przy każdym ruchu dziecka, nie są to bóle jak przy poprzednich ciazach tylko ostre I wręcz nie przyjemne ukłócia które nie pozwalają mi spać... martwię się ponieważ jest zbyt wcześnie na poród, a każdy ruch malucha sprawia mi ból, dodam że nie mam skurczy, obserwuje czy nie wyciekaja wody plodowe lub nie pojawilo się krwawienie... Ale do rzeczy... czy nogi mojego dziecka, I jego aktywność kiedy są tak nisko (ruchy czuć na krawędzi wzgorka lonowego więc praktycznie przy ujściu do pochwy) mogą doprowadzić do przerwania worka owodniowego A w efekcie przedwczesnego porodu? Na co powinnam zwracać większą uwagę? Czy są jakieś ćwiczenia lub porady które mogą prowadzić do tego aby jednak worek owodniowy wraz z dzieckiem uniósł się wyżej? Proszę o pomoc... nie mogę spać, a wizytę u ginekologa mam dopiero w czwartek i się martwie
