Problemy ze śluzówką po antybiotykoterapii
Witam,
od miesiąca - po antybiotykoterapii, lekarze faszerują mnie kolejnymi lekami antygrzybicznymi. Największy problem mam ze śluzówkami - zwłaszcza z pochwą. Problem w tym, że mimo nalotów - w ŻADNYM badaniu (wymazy) nie wychodzą grzyby ani bakterie, a dyskomfort nadal istnieje... Czy to możliwe, że choroba odnawia się i wraca okresowo? A może to wynik nerwicy? Nie wiem już, co zrobić. Po 1 dniu przerwy między dwoma lekami poczułam się lepiej niż je biorąc... :/