Czy wzwody u niemowlaka mogą mieć związek z chorobą?

Witam!

Jestem mamą 10-miesięcznego Filipka, zauważyłam, że od pewnego czasu zaczęły występować u niego wzwody (wiem, że to normalna sytuacja), wówczas synek się pręży i przy tym bardzo się poci, prostuje nóżki i dotyka rączkami do pieluszki, gdy mu ją otworzę od razu łapie się za siusiaka. Konsultowałam się z pediatrą, mówił, że to normalna reakcja i że należy wtedy odwrócić dziecka uwagę (zlecił badania moczu, które wyszły poprawnie). Widzę, że te sytuacje męczą mojego synka, zdarza się to kilka razy dziennie, czy jego to boli? Zastanawiam się, czy jest to związane z jakąś inną dolegliwością, czy powinnam się martwić?

KOBIETA ponad rok temu
Lek. Łukasz Kowalski
60 poziom zaufania

Droga Pani!

Rzeczywiście, tak jak została Pani poinformowana przez lekarza pediatrę, zachowanie synka jest normalne. Nie występuje u wszystkich dzieci, ale nie jest też patologią. Być może zdziwi to Panią, ale nazywane jest to masturbacją niemowląt. Należy podkreślić od razu, że nie jest to zaburzenie popędu płciowego, charakterystyczne dla dorastającej młodzieży i dorosłych. To zachowanie bliższe jest raczej czynnościom samouspokajającym w rodzaju kołysania się lub uderzania główką w szczebelki łóżka. Opisuje się też, że jest to związane z tym, że dziecko poznając swoje ciało, tak jak poznawało, że ma paluszki, rączki i inne, poznaje narządy płciowe. Robi to oczywiście dotykiem. W związku z tym, że narządy płciowe są dobrze unerwione, dziecko woli je dotykać zamiast innych części ciała. Oczywiście nie boli to Pani synka, wręcz przeciwnie.

Postępowanie w takich sytuacjach jest dyskusyjne. O ile jedni lekarze proponują próby zwrócenia uwagi niemowlęcia na inną czynność, rzecz, o tyle inni odrzucają tę metodę, gdyż w większości przypadków zaobserwowano, że tak jak problem masturbacji się pojawił, tak szybko też znikał. Częstym błędem popełnianym przez rodziców jest myślenie, że masturbacja niemowląt związana jest z nadpobudliwością. Okazuje się jednak, że ma ona związek z przeżywanymi przez dziecko napięciami i lękiem. Dlatego też proponuję zwracać więcej uwagi synkowi i jego upodobaniom. W razie gdyby miała Pani jakieś wątpliwości proszę zgłosić się do lekarza pediatry lub psychologa dziecięcego. Być może problem tkwi w psychice dziecka.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty