Proszę o pomoc w interpretacji TK kręgosłupa lędźwiowego
Jestem kobietą, mam 28lat, 3lata temu zostałam mamą (nie wiem czy może mieć to związek, ale poród był ciężki, długi, zakończony cesarskim cięciem). Około 4 lat temu zimą zjechałam ze schodów, miałam wtedy siniaka w okolicy krzyżowo- lędźwiowej, ale żadnych dodatkowych badań, gdyż innych dolegliwości nie było. Dodam jeszcze, że po odstawieniu synka od karmienia piersią przytyłam 10 kilo, więc może to mi też pomogło. Od wielu lat męczyły mnie bóle korzonkowe i tak też w listopadzie zaczęły się dolegliwości - od bólu w lędźwiach nasilającego się przy pochylaniu, siedzeniu itd. wtedy przez pomyłkę w laboratorium (chodziło o próby wątrobowe) nie miałam przepisanego żadnego leku, tylko smarowałam i kleiłam plaster, ale z dnia na dzień ból się nasilił do tego stopnia, że mąż wkładał mi skarpety i buty. W sobotę trafiłam na dyżur, dostałam leki przeciwbólowe w zastrzykach (chyba nie można używać nazw), ale w poniedziałek już nie mogłam wstać z łóżka, ból był okropny, rwący, ciągły, promieniujący przez lewą nogę aż do stopy. Na szczęście nie doszło do niedowładu, ale do chwili obecnej mam zaburzone czucie w tej nodze w tylnej części, w okolicy łydki aż do ścięgna Achillesa. Wszystko wskazywało na rwę kulszowa - objawy Laissego, które potwierdziła Pani Doktor na wizycie domowej. Dostałam leki przeciwzapalne i przeciwbólowe w tabletkach i proszku oraz leki osłonowe. Dolegliwości stały się lżejsze, ale trwało to bardzo długo, bo praktycznie do marca. W marcu dostałam w końcu skierowanie do ortopedy, gdzie dostałam skierowanie na rtg. Rtg wykazał dyskopatie L3/L4 i słaba esowatość (chyba lordoza). Dostałam skierowanie na zabiegi rehabilitacyjne, w tej chwili jestem po 10 zabiegach laserem i prądem interferencyjnym na okolice lędźwiową, dodatkowo miałam jeszcze neuromobilizacje, ale trzeba było przerwać ze względu na wzmożenie się bólu w nodze. W pewnym momencie dolegliwości żołądkowe i ze strony wątroby spowodowały, że musiałam przerwać ciągle branie leków, a tylko doraźnie. Niestety czasami się nie da wytrzymać bez nich. Pojawiły się dodatkowo bóle w odcinku piersiowym. Pani neurolog stwierdziła, że to zmiany przeciążeniowe (mam dość spory biust, może to też nie pomaga?) Dostałam skierowanie na tk odcinka lędźwiowego i skierowanie na kolejne zabiegi: prąd tens na odcinek piersiowy, prąd interferencyjny na odcinek lędźwiowy i galwanizacje na kończynę dolna lewa. Po 6 zabiegach nie widać poprawy, a wręcz jakby się ból nasilił. Dodam, że mam codziennie do wykonania kilka ćwiczeń, w tym na wzmocnienie mięśni przykręgosłupowych, oraz McKenziego odciążające kręgosłup. Mam dodatkowo zastrzyki witaminowe (10amp). Ponieważ terminy badań specjalistycznych jak i wizyt u specjalistów są potwornie długie i tak np. kolejną wizytę u neurologa mam dopiero we wrześnio, zastanawiam się na ile pilne są moje dolegliwości wynikające z opisu tk i czy są one do zniwelowania? Chciałam też zapytać czy obiektywnie wszystkie możliwe środki zostały podjęte? Ewentualnie co jeszcze mogę zrobić? Lekarz Rehabilitant powiedział,żeby się nie przeforsowywać ćwiczeniami dopóki nie zejdzie ból z nogi - faktycznie i tak wszystkich ćwiczeń, które mogłabym robić w tej chwili nawet nie jestem w stanie, gdyż najbardziej ogranicza mnie ból ciągnący od pośladka poprzez tył kolana, aż do ścięgna Achillesa. Bardzo proszę o odpowiedź. Poniżej zamieszczam opis TK kręgosłupa lędźwiowego. Pozdrawiam Opis: Badanie wykonano techniką spiralną, warstwami o grubości 2,5mm. Wykonano rekonstrukcje wielopłaszczyznowe. Uwidoczniono kręgosłup lędźwiowy na całej długości Nie stwierdza się zmian patologicznych w częściach kostnych. Uwypuklenia krążków międzykręgowych L3/L4 do kanału kręgowego na głębokość ok. 5mm. Wpuklenia krążków międzykręgowych L4/L5 i L5/S1 do kanału kręgowego na głębokość ok. 6mm z uciskiem worka oponowego i obustronnym uciskiem krążków korzeni rdzeniowych.