Ropień okołoodbytniczy a cięcie cesarskie
Bardzo proszę o pomoc. Mam 36 lat. 6 lipca br. Urodziłam dziecko w wyniku cięcia cesarskiego. Wskazaniem do takiego rozwiązania ciąży był ropień okołoodbytniczy, którego obecność odczuwałam od 34 tc, a który po raz pierwszy był nacięty w znieczuleniu ogólnym w 36 tc. Pobrano wymaz (liczne kolonie escherichia coli ESBL), założono sączek na 3 dni (CRP 36), po czym rana zaczęła szybko goić się. Tydzień później stwierdzono, że naciek w dalszym ciągu postępuje. Zdecydowano o jednoczesnym zakończeniu ciąży i ponownego nacięcia ropnia (i znowu sączek na 3 dni i jednoczesne przemywanie octaniseptem). Zgodnie z antybiogramem podano fortum i gentamycynę (wcześniej dalacin). Tydzień po zakończeniu antybiotykoterapii stwierdzono, że naciek wciąż postępuje. Mało tego, ropień utworzył się również na drugim pośladku (obydwa w okolicy odbytu - CRP na pocz. tego tyg. 5,5, bez gorączki). W tej chwili oczekuję na badanie RM z podaniem kontrastu, które odbędzie się w najbliższą sobotę. Dodam jeszcze, że lekarz w wyniku badania usg oraz aneskopowego nie stwierdził przetoki. Bardzo proszę o wszelkie możliwe informacje odnośnie diagnostyki, leczenia oraz kontakt do lekarza (bądź zespołu lekarzy), którzy mają doświadczenie w tego typu przypadkach i mogliby mi pomóc. Schorzenie jest tak uciążliwe: bolesne i krępujące, że uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź. Z poważaniem, Katarzyna G.