Witam. Pozwolę sobie zacząć od końca, od poziomu prolaktyny. Chciałabym żeby skonsultowała to Pani zarówno z lekarzem endokrynologiem jak i ginekologiem. Aby niczego nie przeoczyć. Ja ze swojej strony mam zbyt wąski opis, aby móc wysuwać wszelkie hipotezy, które mogłyby się okazać błędne. Ludzkie zdrowie to nie jest 'zgaduj-zgadula'. Zachęcam do konsultacji ze specjalistą i poszerzonej diagnostyki pod okiem lekarza. Anemia z braku witaminy B12 najprawdopodobniej związana jest z procesem zapalnym w obrębie błony śluzowej żołądka. Wit B12 to bardzo niezwykła witamina, której cały proces wchłaniania zaczyna się w żołądku (tu jest aktywowana/wiązana przez czynnik wewn Castle'a) i potem wchłania się dopiero w jelicie krętym. Wymagająca witamina - najpierw potrzebuje silnie kwasowego środowiska żołądka, a potem silnie zasadowego środowiska jelita cienkiego. Jeśli już pierwszy etap jest zaburzony - witamina ta nie wchłania się. A jej niedobór powoduje pojawienie się niedokrwistości. Trudno jest mi ocenić, czy stan zapalny błony śluzowej żołądka wynika z wymiotów, czy jest dokładnie odwrotnie. Aby pod tym względem postawić diagnozę - należy przeprowadzić dokładny i rzetelny wywiad chorobowy. Trudno jest mi też odpowiedzieć na pytanie czy to rzeczywiście skórka (papryki czy pomidora) powoduje takie bóle i wymioty. Czy wynika to z tego, że już najmniejsza rzecz podrażnia żołądek i wywołuje torsje. Odnosząc się do bólu głowy - może to się wydać dziwne, ale bywa tak, że ból głowy może być związany z alergią pokarmową, bądź nietolerancją pokarmową. Oczywiście podaje jedną z możliwych przyczyn, i nie chciałabym, aby moja wypowiedź była traktowana jako kompletna diagnoza. Z testami wykazującymi alergię pokarmową jest ciężko na rynku, ponieważ większość ogólnodostępnych testów (nawet bardzo drogich) jest po prostu niewiarygodna. Dlatego zachęcam Panią do konsultacji z lekarzem, ponieważ jest zbyt dużo przyczyn i możliwości przyczyniających się do Pani nieprzyjemnych objawów. Samemu warto założyć sobie dzienniczek żywieniowy - polega to na tym, że każdego dnia zapisuje Pani wszystko co Pani zjadła, i jak się po tym Pani czuła, czy były wymioty. Takie postępowanie pomoże znaleźć wspólny mianownik produktów po których czuje się Pani źle. Pozdrawiam Asia Szmitka-Łuszczyk dietetyk i mgr farmacji
