Skąd ten dziwny, nagły ból kończyn dolnych?
Jestem kobietą, mam 20 lat. Kilka dni temu zaczęło się dziać coś dziwnego. Pokonując małe odcinki po kilku minutach strasznie zaczynają boleć mnie nogi, w okolicy nad kostkami - nie wiem czy to ścięgna, ale na pewno nie łydki. Ból jest na tyle natrętny, że muszę robić dłuższe przerwy, gdyż inaczej nie mogłabym się ruszyć. Z ledwością dochodzę na miejsce.
Sprawa jest o tyle dziwna, że wcześniej mogłam robić kilometry bez większych przeszkód. Teraz nawet 200 metrów to przeszkoda. Buty, które noszę są wygodne, chodziłam w nich wcześniej, więc to raczej nie jest przyczyna.
Nie wiem co się dzieje, nie wiem do jakiego lekarza mam się zgłosić. Proszę o poradę.