Stan przedzawałowy czy nerwoból?
Witam. Mam 25 lat. Choruję od czterech na wzjg. Przez ten cały czas przyjmuje lek (500 mg) i co jakiś czas steryd, mniej więcej przez 8 miesięcy na rok. Dzisiaj rano wstałam, jak zawsze, do pracy. Umyłam się, zrobiłam sobie śniadanie i w momencie, gdy do niego usiadłam, oblał mnie zimny pot, zrobiło mi się niedobrze i chwycił mnie niesamowity ból w samym środku klatki piersiowej. Ból ten promieniował na lewą pierś i lewe ramie. Nie mogłam się ruszyć, a ten ból aż mnie położył na ziemię. To było coś w rodzaju przygniatania. Jakbym miała w środku kamienie i ktoś je jeszcze wciskał do środka. Trwało to ok. 20 min. Poszłam do lekarza rodzinnego, on zrobił mi EKG i nic nie wyszło... więc co to mogło być? Proszę o pomoc. Pozdrawiam