Sulpiryd od wielu lat jest stosowany zarówno w psychozach jak i w leczeniu zaburzeń depresyjnych i lękowych. W dawkach mniejszych np od 50 do 200mg/dz ma działanie p.depresyjne i łągodnie p.lękowe z wyraźną komponentą uspokajającą. Od moementu upowszechnienia się leków p,depresyjnych nowej generacji Sulpiryd jest raczej lekiem 2-3 rzutu, ale nadal jest spora grupa psychiatrów, którzy chętnie stosują to lekarstwo u swoich pacjentów. Niewątpliwie lek ten ma potwierdzone działanie p.depresyjne. W zaburzeniach adaptacyjnych często na pierwszy plan wychodzą właśnie reakcje depresyjne z komponentą lękową. Proszę jednak zwrócić uwagę na działanie uboczne Sulpirydu - zwiększenie apetytu i wpływ na prolaktynę. U częsci pacjentów obserwuje się wzrost apetytu (co można oczywiście opanować odpowiednioą dietą i aktywnością fizyczną) i poprzez wzrost poziomu prolaktyny wpływ na tworzenie mleka w piersiach, ewentualny niekorzystny, przejściowy wpływ na aktywność seksualną. Myślę, że warto porozmawiać z prowadzącym psychiatrą na temat leczenia dzięki czemu zredukuje się istotnie Pani niepokój.
Witam,
wiele leków na zastosowanie w rożnych jednostkach chorobowych, lekarz raczej będzie się przy wyborze leku kierował jego działaniem (w sensie wpływem na określone receptory), często te same maja udział w rożnych schorzeniach. Sulpiryd charakteryzuje się także działaniem przeciwdepresyjnym. Ale co ważniejsze, jeśli lekarz zauważył u Pani zaburzenia adaptacyjne, to raczej to jest diagnoza, nie schizofrenia. Poza tym co także bardzo ważne, może Pani pytać lekarza o diagnozę i na prawdę warto zgłaszać wszelkie wątpliwości lekarzowi prowadzącemu. Proszę powiedzieć swojemu lekarzowi to o czym Pani tutaj pisze. To ważne, żeby Pani także miała jasność dlaczego taki właśnie lek został zastosowany, takie wątpliwości warto wyjaśniać. Pomyłkę lekarza raczej bym wykluczyła, tak jak wspominałam leki psychotropowe (a wszystkie substancje wpływające na psychikę nimi są) mają szerokie spektrum działania, tzn. działają na różne zaburzenia. Ja chciałabym tylko podkreślić, że ważna dla współpracy w leczeniu jest jego jasność także dla Pani. Często bywa, ze zabraknie nam nieco odwagi do dopytania, o diagnozę i sposób leczenia, ale być może lekarz chętnie przyjmie takie pytania z Pani strony i spostrzeże je jako chęć współpracy w leczeniu. Warto spróbować i wszystko wyjaśniać z lekarzem prowadzącym. Pozdrawiam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
