Tabletki a okres
Witam, w listopadzie skończę 21 lat, płeć - kobieta. Wczoraj, tj. 6 lutego, dostałam okres ok. godz 11-12, o 11;45 wzięłam tabletkę antykoncepcyjną (oczywiście, gdy było już krawienie). Tabletki wykluczyły tylko ból menstruacyjny (nie powodując żadnych zawrotów głowy itp.), a obfitość okresu jest taka, jak była w innych miesiącach. Kiedy krawienie powinno ustąpić? Dodam, że PIERWSZY RAZ STOSUJĘ ANTYKONCEPCJĘ i z tego, co wyczytałam na forach, nawet przez miesiąc mogą być plamienia, bo organizm musi się przyzwyczaić, ale martwi mnie to, że okres nie "znika" a tak chyba powinno być? Podczas tych plamień można współżyć, ale czy jest możliwe, że zacznie się krwawić po współżyciu? - czytałam o takim przypadku. (Nie wiem, czy to ważne, ale używam tamponów, podczas badań cytologicznych stwierdzono rzęsistownicę, leczyłam ją i w marcu mam kontrolę - lekarz u którego się leczę nic nie wspominał, że mogą być jakieś problemy w przyjmowaniu tabletek i ich działaniu podczas tej "choroby"). Ostatnie pytanko - przyjmuję tabletki antykoncepcyjne pierwszy raz. Czy po pierwszym opakowaniu mogę skończyć? Mój partner wyjeżdza i raczej nie ma sensu używać tych tabletek, gdy nie będziemy współżyli, czy jakbym chciała zacząć brać je ponownie za 2,3 miesiące, to lepiej brać cały czas? Proszę o poradę.