Tabletki antykoncepcyjne a biegunka - wpływ
Mój problem polega na tym, że mam grypę żołądkową i zażywam tabletki antykoncepcyjne. Ostrą biegunkę mam już ok. 4 dni i zażywam nifuroksazyd, który utrudnia wchłanianie innych leków, tak więc to, że trzeba się dodatkowo zabezpieczać w trakcie brania i 7 dni po to wiem. Ale załóżmy, że tabl. antykoncepcyjne się nie wchłonęły (to tak jakbym 4 nie wzięła), chociaż starałam się tak brać, aby nie wypróżnić się do tych 4 godz., ale jeśli już tak się stało to wzięłam z dodatkowego blistra, to kiedy będę całkowicie bezpieczna i pewna, że tabletki działają? Niedługo będę miała przerwę i połączę opakowania dla jeszcze większej pewności. A drugie pytanie które mnie nurtuje to to, że w niedzielę doszło do stosunku, a we wtorek dostałam grypy żołądkowej i we wtorek piłam smecte, która też utrudnia wchłanianie (o czym dowiedziałam się po fakcie, a między wypiciem smecty, a wzięciem tabl. minęło może ok. godz.). Czy ten stosunek z niedzieli jest bardzo ryzykowny, jeśli chodzi o ciażę? Z góry dziękuję za odpowiedź na te pytania.