Tomografia głowy - zbyt często?
Jestem mężczyzną, mam 32 lata. Kilka dni temu robiono mi tomografię głowy. Najgorsze jest to, że robiono jedną (bez i z kontrastem) w środę, a kolejną (angio TK głowy) w czwartek (również bez i z kontrastem). Jakkolwiek poważne były wskazania do takiego badania jestem przerażony taką ich częstotliwośćią i szkodliwym wpływem na mój organizm. W rezultacie okazało się, że jestem zdrowy, ale przecież przyjąłem potężną dawkę promieniowania X. Lekarze (prowadzący i ordynator neurologii) nie widzieli w tym problemu, mówili, że dawka wcale nie jest taka duża. Ja natomiast obawiam się skutków takiego postępowania w perspektywie najbliższych lat. Myślę , że mnie oszukują co do nieszkodliwości tych badań. Napiszcie proszę co o tym sądzicie. Czy to normalne? Czy bardzo szkodliwe? Nie spotkałem się w internecie z tak częstym badaniem TK. Ktoś pisał, że raz na 3 lata to jest często, więc co ja mam powiedzieć?! Co z promieniami X? Co z moimi nerkami po kontraście? Lekarze traktują nas jak jednostki chorobowe, a nie ludzi.