Trądzik w wieku 31 lat - czy tak już zawsze będzie?
Witam, mam 31 lat i odkąd pamiętam raz mam cerę gładką jak niemowlę, oprócz tego, że jest tlusta i z zaskórnikami małymi, a za parę dni mam "wysyp" pojedynczych grudek czy bolących krostek, np. pod brodą, żuchwą, szyją!!! Dziwne, bo czoło i poliki mam zawsze czyste. Dodam, że faktycznie badałam sobie hormony płciowe, testosteron itp, i mam je w normie! Natomiast mam wykrytą niedoczynność tarczycy, też lekką, ale biorę na to lek, aby ją unormować! Czy zaburzona tarczyca powoduje właśnie takie krosty, grudki? Czy to okres zimowy podrażnia moją skórę? Dodam, że używam produktów z apteki, czyli kremów i środków do demakijażu, staram się nie wyciskać krost. Byłam na mechanicznym oczyszczaniu, łykam witaminy i... dalej mam pojedyncze, kapryśne wypryski! Czasem wielką czerwoną grudę, która goi się dzięju miesiąc... na szyi na przykład. Czy już taką cerę będę miała całe życie?