Witam!
Wiele leków stosowanych w leczeniu zaburzeń psychicznych zaczyna działać dopiero po ok. 2-3 tygodniach stosowania w dawce terapeutycznej. Leczenie zaczyna się zazwyczaj od niższych dawek niż terapeutyczne, w celu uniknięcia objawów niepożądanych - stąd efekty można oceniać często po upływie 5-6 tygodni leczenia. Nie zawsze udaje się dobrać odpowiedni preparat za pierwszym razem. Na skutecznośc leczenia mają też wpływ inne czynniki, jak np. stosowanie się do zaleceń i regularne przyjmowanie leku, jednoczesne stosowanie innych leków wchodzących w interakcje, czynniki genetyczne wpływające na metabolizm, stosowanie używek.
Dlatego też, jesli nie jest Pan zadowolony z efektów terapii, powinien Pan omówić to ze swoim lekarzem, który może skorygować dawkę leku lub zmienić preparat. Obecnie dostępnych jest wiele leków przeciwdepresyjnych, różniących się profilem, właściwościami oraz mechanizmem działania.
Innym zagadnieniem jest postawienie prawidłowego rozpoznania.
Wymienia Pan wiele objawów sugerujących zespół depresyjny. Należą do nich: apatia, płaczliwość, izolowanie się od otoczenia, stałe rozważania, dotyczące przykrych tematów (określane jako tzw. ruminacje depresyjne), wycofanie z aktywności. Nasilenie objawów oraz ich charakter, taki jak poczucie pustki w głowie, poczucie "bycia sterowanym", może wskazywać na głęboką depresję, nawet z objawami psychotycznymi.
Zespół depresyjny może występować w przebiegu np. depresji nawracającej, ale również - choroby afektywnej dwubiegunowej. Wówczas oprócz epizodów depresyjnych występują stany manii lub hypomanii: z podwyższonym nastrojem, przyspieszonym tokiem myślenia, poczuciem wzmożonej energii, zmniejszoną potrzebą snu. Jeden taki epizod chorobowy stanowi podstawę rozpoznania i znacznie wpływa na leczenie i dalsze postępowanie - w chorobie dwubiegunowej podstawowym leczeniem jest przyjmowanie leków stabilizujących nastrój. Choroba dwubiegunowa często pozostaje nierozpoznana i bywa powodem nieskutecznego leczenia.
Z kolei wymieniane natrętne myśli natury agresywno-seksualnej, mogą wskazywać na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne. Osoba cierpiąca na to zaburzenie doświadcza nawracających, natrętnych myśli, wyobrażeń lub impulsów, które postrzega jako swoje własne myśli, jednak sprzeczne np. z własnym systemem wartosci, normami religijnymi lub moralnymi, myśli natrętne są odbierane jako przykre i wywołują napięcie, niepokój. Typowymi myślami natrętnymi są myśli dotyczące zabrudzenia, zakażenia oraz o treściach religijnych, bluźnierczych, seksualnych. W celu rozładowania napięcia, osoba cierpiąca na to zaburzenie, może wykonywać różne czynności (np. częste mycie rąk, odmawianie modlitwy) lub np. odliczać w myślach.
Nie wiem, czy powyższy opis ma zastosowanie w odniesieniu do Pana objawów. W leczeniu zaburzenia obsesyjno-kompulsywnego stosuje się część leków przeciwdepresyjnych.
Wiąże Pan poczatek swoich objawów z sytuacją odrzucenia przez partnerkę. Dodatkową metodą Pana leczenia powinna stać się psychoterapia. Polecam Panu wizytę u psychoterapeuty również w przypadku wcześniej wymienionych, możliwych rozpoznań. Łącząc psychoterapię z przyjmowaniem leków znacznie zwiększa Pan szansę na ustąpienie obecnych objawów oraz zapobieżenie ich powtórzeniu się w przyszłości.
Jeśli Pana samoczucie ulega pogorszeniu, nasilają się myśli rezygnacyjne, należałoby rozważyć hospitalizację psychiatryczną. Zdarza sie bowiem, że leki przeciwdepresyjne ujawniają wcześniej działanie odhamowujące napęd niż poprawiające nastrój, wówczas podjęcie np. decyzji o dokonaniu samobójstwa staje się łatwiejsze. W swojej praktyce spotkałam się z przypadkami nasilenia lub pojawienia się myśli samobójczych na początku leczenia przeciwdepresyjnego. Wówczas wskazane jest leczenie szpitalne, aby zapewnić choremu bezpieczeństwo. Proszę jak najszybciej zgłosić się do swojego lekarza i zrelacjonować swoje objawy i watpliwości.
Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.