Upadek dziecka z huśtawki a możliwe następstwa
dziecko 10 miesięcy spadła z huśtawki pokojowej z wysokości 40 cm. wychylała się i poleciała na brzucho początkowo zaniosła się płaczem ale nie trwało to minutę i zaraz było w porządku żadnych śladów na ciele i w zachowaniu żadnych niepokojących objawów mineła trzecia doba i zachowuje się normalnie. Czy powinniśmy byli jechać z nią do szpitala mimo że nic się nie działo. Czy taki upadek z pozoru niegrozny może nieść jakieś konsekwencje odnośnie rozwoju? czy mogą być jakieś krwiaki?