Utrata wzwodu podczas zbliżenia z partnerką
Mam 20 lat i od kilku lat regularnie (kilka razy dziennie) się masturbuję. Zrozumiałem, że to mój problem jakiś czas temu, kiedy poznałem dziewczynę, którą kocham. Podczas naszych pierwszych intymnych kontaktów nie mogłem osiągnąć podniecenia, a co za tym idzie, erekcji odpowiedniej do odbycia stosunku. Stało się tak kilkukrotnie. Nie mogę się skupić na własnej przyjemności ani rozluźnić się. Ostatnim razem, aby temu zapobiec użyłem viagry. Wszystko z erekcją podczas całowania i dotykania było ok, jednak w momencie, kiedy mieliśmy rozpocząć stosunek w kilka sekund straciłem wzwód. Nie wiem, skąd te nerwy, ale chciałbym uniknąć tego typu sytuacji w przyszłości. Jak sobie poradzić z tym problemem? Czuję się, jakbym miał blokadę na moją partnerkę. Wiem, że powinienem zaprzestać masturbacji, jednak co mam zrobić od strony psychicznej?