Warto, żeby Pani przede wszystkim na spokojnie zastanowiła się co czuje, czego potrzebuje i do czego dąży. W pani wypowiedzi dużo jest chaosu tak, jakby Pani sama nie była pewna jakiej porady oczekuje. Ważne, by Pani zrobiła coś dla siebie, zastanowiła się nad rozwiązaniem, które dla Pani będzie najlepsze i pokierowała swoim życiem. Mąż jest dorosłym człowiekiem, który może i powinien wziąć odpowiedzialność za swoje uzależnienie.
Dzień dobry.
Wygląda na to, że mamy do czynienia z dwiema sytuacjami, które niekoniecznie muszą mieć ze sobą związek. Pierwsza, to uzależnienie Pani męża, druga, to jego odejście od Pani. Niewykluczone, że obie te sprawy wiążą się ze sobą, wydaje się jednak, że należałoby do nich potraktować rozdzielnie.
Z Pani pytań wynika, że na dzisiaj ważniejsze jest dla Pani odejście jej męża z dnia na dzień do innej kobiety, natomiast mniejsze znaczenie ma jego uzależnienie. Nie wiadomo, czy mąż utrzymuje z Panią kontakt, warto byłoby spróbować spotkać się z nim i "rozmówić". Być może będzie to ostateczna rozmowa, jednak zdecydowanie należy się to Pani - przynajmniej uzyska Pani wiedzę, dlaczego stało się tak, a nie inaczej.
Dodać trzeba, że związek z osobą uzależnioną jest raczej ryzykowny i mało stabilny, co potwierdza sytuacja, w której się Pani znalazła.
Pozdrawiam.
Witam. Jeśli Pani mąż zażywa narkotyki to jego decyzje mogą byc nieprzemyślane i złe. Natomiast proszę pomyśleć o sobie ile cierpienia mąż Pani przysparza i może dla siebie poszukac pomocy.
Magdalena Brabec
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Substancje psychoaktywne wyraźnie i bezpośrednio o
Za młody na raka jelita grubego? Im też tak się wy
30 lat temu musiała rodzić syna na kozetce, poniew
