Ból jąder i podbrzusza podczas pieszczot

Witam! Proszę o podpowiedź, czy to groźny objaw, czy nie powinnam się martwić. Od jakiegoś czasu spotykam się z pewnym mężczyzną, nie doszło między nami do stosunku, ale spędzamy dużo czasu na przytulaniu i głębokich pocałunkach. Nie raz podniecenie rośnie bardzo wysoko i wiem, że moglibyśmy się wtedy kochać, ale chcemy z tym zaczekać, więc mój mężczyzna powstrzymuje się przed współżyciem pomimo wzwodu. Wczoraj podczas takich pieszczot mojego partnera zaczęły boleć jądra i podbrzusze. Na początku nie przejął się tym bardzo, ale po kilku godzinach odpoczynku, kiedy wtuliłam się w jego ramiona i pocałowałam kilka razy, złapał go ból, który bardzo ograniczył zdolności ruchowe i widziałam, że cierpi. Twierdził, że jest to porównywalne do bólu jaki się odczuwa po otrzymaniu solidnego kopniaka w krocze. :( Proszę o podpowiedź co może być powodem bólu? Czy wpływ na to ma fakt, że produkowane w dużym podnieceniu nasienie nie zostaje uwolnione (partner się nie onanizuje). Jak sobie z tym poradzić? Czy "uwolnienie" zmagazynowanych zapasów pomoże w pozbyciu się napięcia? Boję się być z nim teraz blisko, bo wiem, że może wywołać to wzwód, a co za tym idzie paraliżujący ból. Nadmieniam, że partner to nie jakiś młokos, a mężczyzna po 40.

MĘŻCZYZNA, 43 LAT ponad rok temu

Witam! Opisane dolegliwości mogą mieć związek z przewlekłym stanem nadmiernego napięcia seksualnego, które często wynika z powtarzających się stanów dużego podniecenia seksualnego przy jednoczesnym braku stosunku lub pettingu. Stosunek lub inna forma stymulacji, która będzie wiązała się z osiągnięciem satysfakcji seksualnej partnera powinna rozwiązać problem. W tej chwili nie ma powodów do obaw, dopiero jeśli po kilku razach regularnego współżycia problem nie zniknie to wskazana będzie konsultacja z urologiem. Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty