Wpływ na zdrowie powstrzymywania wytrysku

Witam, Znalazłem na tej stronie artykuł "Kontroluj przedwczesny wytrysk metodą start/stop!" masturbuje się aż poczuje łaskotanie wtedy czuje że wytrysk już jest blisko i przestaje i tak kilka razy ale nie doprowadzam się do wytrysku tylko zrobie tak z 4-5 razy i idę spać (bawię sie tak wieczorem). Czy przez takie zabawy sperma zbiera się w jądrach i stają się one większe? Czy taka zabawa bezpieczna?
MĘŻCZYZNA, 21 LAT ponad rok temu

Homoseksualizm - coming-out

Lek. Tomasz Budlewski
79 poziom zaufania

Sądzę, że może być niebezpieczne, proszę koniecznie udać się do urologa/seksuologa.

0

Jądra powiększają się z powodu przekrwienia. Przekrwienie ustępuje po wytrysku lub stopniowo samoistnie, jeśli nie ma wytrysku.
Podniecanie się bez wytrysku, opanowywanie wytrysku - jest ćwiczeniem kontroli nad seksem.
A kontrola seksualności jest wyrazem dojrzałej osobowości.
Z niczym nie należy jednak przesadzać, raz po raz powinno się pozwolić na ejakulację, po dłuższej stymulacji, po dłużej trwającej erekcji.
Warto wiedzieć, że nauczenie się kontroli wytrysku w praktykach autoerotycznych, w masturbacji - nie zawsze gwarantuje tego samego w kontakcie z drugą osobą.
Lepiej dać sobie przyzwolenie i pogodzić się z tym, że pierwsze kontakty partnerskie mogą być słabo kontrolowane, jeśli chodzi o wytrysk.
Taka jest fizjologia, choć nie dotyczy to wszystkich, tylko tych panów, którzy mają skłonność do wczesnego wytrysku, co jest w dużym stopniu uwarunkowane genetycznie, czyli wrodzone.
Chodzi tutaj o metabolizm 5-hydroksy-tryptaminy, czyli serotoniny.
Dlatego w terapii wczesnego wytrysku stosuje sie preparat serotoninergiczny, czyli podnoszący poziom serotoniny w przestrzeni międzysynaptycznej w centralnym układzie nerwowym.
Wstrzymywanie wytrysku może być przykre, bolesne, w literaturze anglojęzycznej to "blue balls"...
Usuwanie nadmiary nasienia i obniżanie napięcia seksualnego po "niewyładowanym podnieceniu" odbywa się na pomocą mechanizmu tzw. "zmaz nocnych", czasami są one także dziennne...
Nie u każdego mężczyzny jednak ten mechanizm jest aktywny, nie u każdego ten swoisty "wentyl bezpieczeństwa" działa.
Dlatego celowe jest pozwalanie na wytrysk, chociażby raz na kilka opisanych przez Pana "ćwiczeń".
Ciekawe jest, że w innych kulturach ograniczanie, odraczanie wytrysku w seksie partnerskim zyskało rangę nawet filozoficzną, mam na myśli praktyki i interpretacje "taoistyczne", sugeruję jednak w przyszłości nie zajmować się tymi sprawami na własną rękę, bez konsultacji z lekarzem seksuologiem lub urologiem.
Opanowanie wytrysku jest łatwiejsze w stałym układzie partnerskim, przy regularnej, dość częstej aktywności seksualnej (kilka razy w miesiącu wystarczy).
Częste zmiany partnerek, posiadanie partnerek równolegle - wszystko to przeszkadza w opanowaniu nadpobudliwości, w likwidacji bycia "sprinterem".
Generalnie chaos nie służy dobremu "ars amandi". Bo chaos to nieuporządkowanie, dezorganizacja...
Pozdrawiam. JW, seksuologia.org.pl, Poznań.

0

Dzień dobry!

Może dochodzić np. do wytrysku wstecznego do pęcherza moczowego, bólu jąder czy utrwalenia nawyku i trudności z osiąganiem orgazmu/ wytrysku w późniejszym życiu seksualnym.
Sporadyczne stosowanie takich technik (w charakterze "eksperymentu") zazwyczaj nie ma negatywnych konsekwencji. Nie powinna być to jednak regularna praktyka. Prawidłowa masturbacja powinna kończyć się wytryskiem nasienia.

Pozdrawiam!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty