Zaburzenia depresyjne podczas stosowania antykoncepcji hormonalnej
Witam, zdecydowałam się na napisanie do Państwa, ponieważ mam problem. Około 2 lata temu zaczęłam zażywać tabletki antykoncepcyjne Novynette, po roku postanowiłam zrobić sobie przerwę, po której wystąpiła u mnie depresja. Trwała ona ok. 2 tygodnie. Strasznie to przeżyłam, wyszłam z tego jakimś cudem sama. Po roku od tego zdarzenia postanowiłam znów zacząć zażywać tabletki antykoncepcyjne, te same. I znów zaczął się problem - po 8 dniach przyjmowania ich, postanowiłam je odstawić, ponieważ znowu wyczuwam u siebie stany depresyjne, nie mogę nic zjeść, mam skurczony żołądek (dodam, że jestem bardzo szczupła i w moim przypadku psychika rzuca się właśnie na żołądek). Staram się sobie z tym radzić, wychodzę z domu (jest to najtrudniejsza i najcięższa decyzja mojego dnia). Ostatnią tabletkę zażyłam we wtorek (8 dnia), dzisiaj (czwartek) dostałam krwawienia. Moje pytanie: Czy ta depresja minie? Wiem, że u każdego jest to indywidualna sprawa, ale strasznie się boję tego, że znowu potrwa ona 2 tygodnie albo nie daj Boże dłużej. Czy moje hormony po tygodniu zostały aż tak bardzo zaburzone? Może teraz, kiedy dostałam okres, wszystko już będzie dobrze. Wizytę u ginekologa mam 13 stycznia, a u psychologa 30 stycznia. Kupiłam sobie Deprim, ale boję się tego zażywać. Proszę o radę.