Zaburzenia erekcji po silnym i długotrwałym stresie

Witam, mam 19 lat i problem ze wzwodem. Wszystko zaczęło się 3 tyg temu, gdy miałem trudny okres w swoim życiu, związany z trwałym stresem. Wtedy nie myślałem o sprawach seksualnych. Aktualnie jest ok i nie jestem zestresowany. Mam seksowną dziewczynę i przedtem było ok. Niestety teraz, po tym trudnym okresie mam problem ze wzwodem i nie czuję popędu. Próbowałem z dziewczyną już 3 razy i penis nie był twardy, chociaż czułem się podniecony. Z masturbacją jest podobnie. Proszę o pomoc Pozdrawiam
MĘŻCZYZNA, 19 LAT ponad rok temu

Witam
Prawdopodobnie Pana problemy są natury psychologicznej,
przede wszystkim wspomniany przez Pana stres.
Myślę, że najskuteczniejszym sposobem dotarcia do przyczyny
i znalezienia sposobu rozwiązania problemu jest podjęcie
odpowiedniej terapii psychologicznej.
Pozdrawiam serdecznie



0

Witam,
stres naturalnie ma negatywny wpływ na libido i może spowodować zakłócenia erekcji.
Ponieważ stres się kumuluje przez dłuższy czas, więc nawet jeżeli od kilku dni Pan nie jest już poddany działaniu stresu to nie rozładował się on jeszcze do normalnego poziomu. Z drugiej strony fakt że się Panu nie powiodło może Pana dodatkowo stresować i koło się zamyka. Stawia się Pan samemu pod presją bo nie chce Pan sprawiź sobie i dziewczynie zawodu. To wywołuje tzw. lęk przed sprawieniem zawodu i wymaga leczenia psychoterapeutycznego. Mimo to najpierw radziłbym Panu skontaktować się z seksuologiem,. Pozdrawiam i życzę powodzenia

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Wpływ stresu na zaburzenia erekcji

Witam, mam problem. Mam 41, jestem po przejściach, rozpad małżeństwa, nieudane związki itd. 4 lata temu brałem leki depresyjne L*** 30, S*** i P*** przez ok. 3 lata. W międzyczasie byłem w związku, raczej takim z rozsądku. Pół roku temu poznałem kobietę, z którą chce się w lutym ożenić. Problem polega na tym, że bardzo często choruję na zapalenie gruczołu krokowego. Mało tego, od 2 miesięcy powróciła do mnie depresja. Myślę, że to cała zmiana tak na mnie wpłynęła. Dodam, że oboje mieszkamy za granicą. Miesiąc temu zaczęły się moje problemy z seksem, nie potrafiłem się podniecić odpowiednio, by doszło do stosunku, ale gdy po 2 tygodniach pojechaliśmy do Polski, to wszystko było w najlepszym porządku, pod każdym względem. Mogłem się kochać na zawołanie, ale po powrocie za granicę wszystko się znów zablokowało i nie wiem co mam zrobić. Wziąłem nawet C*** 20 mg i to nawet nie dało mi satysfakcjonującego stosunku. W przyszłym tygodniu mam wizytę u psychiatry, nie wiem co mam zrobić. Zainteresowanie seksem spadło do zera. Dodam jeszcze, że będąc w Polsce, byłem u urologa z tymi dolegliwościami gruczołu krokowego. PSA miałem 1,44, testosteron 19 na normę od 4 do 40. Urolog powiedział, że ze mną wszystko w porządku, raczej stawia na psychikę. Proszę o porady. Jeszcze dodam, że moje organy aż mnie bolą, a nie mogę się podniecić. Czuję się zablokowany.

MĘŻCZYZNA, 41 LAT ponad rok temu

Witam!
Jeśli problemy z erekcją ustąpiły po zmianie środowiska (wyjazd do Polski) to można podejrzewać podłoże psychogenne opisanego problemu, tym bardziej, że ze strony urologicznej nie wykryto patologii. W związku z tym proponuję podczas wizyty u psychiatry porozmawiać także o tym problemie. Bardzo ważne będzie uwzględnienie w doborze leków problemów z erekcją, pozwoli to dobrać takie leki, które nie będą obniżać libido (popędu płciowego) czy też nasilać zaburzeń potencji. Jeśli chodzi o problem częstych zapaleń prostaty (stercza) to warto wiedzieć, że zapalenie stercza ma różne przyczyny. Zapalenie prostaty następuje najczęściej pod wpływem nadmiernego stresu, siedzącego trybu życia (praca za biurkiem, długie godziny spędzone za kierownicą), brak ruchu (mała aktywność fizyczna jest przyczyną wielu chorób), częste kontakty seksualne (zwłaszcza z przypadkowymi kobietami), zupełny brak stosunków seksualnych. Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy zaburzenia erekcji wynikają ze stresu?

Witam! Od pewnego czasu mam problem. Może zacznę od początku. Mam 22 lata i swoje życie seksualne zacząłem rok temu. Na początku było super. Seks potrafił trwać 30-40 minut. Miałem wytrysk, szedłem się umyć do łazienki, wracałem do partnerki i mogliśmy dalej uskuteczniać igraszki. Z czasem pojawił się problem szybkiego wytrysku. Po grze wstępnej i rozpoczęcia stosunku dochodziłem w ciągu 20-30 sekund, lecz jak wcześniej, po "ogarnięciu się" mogliśmy kochać się dalej. Często też wtedy za drugim lub trzecim razem nie mogłem dojść w ogóle. Niestety, niedawno zaczął doskwierać mi kolejny problem. Po pierwszym wytrysku, który mam już po niecałej minucie stosunku penis robi się wiotki, za żadne skarby nie mogę go "postawić". Muszę odczekać z 5 minut i dopiero wtedy "wstaje". Jest to bardzo niekomfortowe dla mnie jak i dla mojej partnerki. Ta chwila przerwy może nie trwa wieczność, ale przez ten czas zarówno mi jak i mojej partnerce chęci na seks przechodzą i ani ja, ani ona nie jesteśmy zaspokojeni. Partnerka próbuje mnie uspokajać, że to nie zależy ode mnie i że ja nie jestem niczemu winny, ale ja i tak mam poczucie winy. Partnerka podpowiada, że może to być spowodowane stresem lub zamartwianiem się "czy tym razem szybko dojdę i czy penis nie zmięknie?" lecz nie wiem czy to konkretnie to. Podczas stosunku staram się o tym nie myśleć a i tak wychodzi jak wychodzi. Martwię się tym. Proszę o pomoc.
MĘŻCZYZNA, 22 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty