Zapalenie oskrzeli: czy może mieć związek z refluksem?
Moj 4,5 miesieczny syn po raz drugi ma zapalenie oskrzeli. Piewrszy raz zachorował 2 miesiące temu, dostal antybiotyk, wziewy. Po dwóch tygodniach wyzdrowiał. Dwa dni temu poszłam z nim do lekarza rodzinnego (dodam, iż obecnie przebywam w Anglii, pierwszy raz dziecko zachorowało podczas pobytu w Polsce), diagnoza: przeziębienie, osłuchowo czysty, paracetamol i podawanie dużej ilości napojów. Jednak nie dało mi to spokoju i następnego dnia poszłam z dzieckiem do prywatnego pediatry, diagnoza: zapalenie oskrzeli, wczesne stadium, antybiotyki, syrop. Dodam, że dziecko ma stwierdzony refluks, od 2 miesiąca życia dostawał lek osłonowy, jednak w Polsce, odstawiłam ten lek. Wszystko było w porządku. Dziecko nie miało żadnych objawów związanych z refluksem. Wydawało się, że wszystko jest już dobrze. Jednak 2 - 3 tygodnie temu zaczęło mu się znowu bardzo ulewać. Tydzień temu pojawił się kaszel (typowy jak przy refluksie), tylko, że po 4 dniach kaszel się nasilił. Czy możliwe jest, że dziecko zachorowało na oskrzela przez refluks? Czy ulewanie się może spowodować zapalenie oskrzeli? Dodam, że dziecko zasypia tylko przy butelce, leżąc na boczku (leży zawsze z podwyższoną główką). Synek zaczął również ząbkować. Lekarka stwierdziła, że to osłabiło odporność.