Zawroty głowy - gdzie udać się po poradę?
Witam. Od kilku dni mam zawroty głowy, uprzednio poprzedzone były stałym i uciążliwym bólem. Ból głowy miał miejsce w czasie miesiączki, od pierwszego dnia do 3-ego, później nieco ulżył. W nocy tego samego dnia poczułam w głowie jakby "impuls elektryczny" - trwało to sekundę - po którym strasznie kręciło mi się w głowie. Gdy obudziłam się rano wszystko wirowało mi w oczach, byłam rozbita. Udałam się do lekarza pierwszego kontaktu, który wysnuł przypuszczenie TIA. Przepisał B******* i dostałam skierowanie do neurologa, który na drugi dzień wykluczył chorobę, zasugerował problem hormonalny i takie też dalsze leczenie u "właściwego" lekarza. Dodam, że po tej tabletce mogłam się utrzymać już na własnych nogach. Miesiączka minęła, ból głowy zniknął, ale zostały zawroty głowy i niepokój - czy zdołam bezpiecznie dotrzeć do sklepu, na przystanek, czy się po prostu nie przewrócę na ulicy... Nie wiem, gdzie mam się udać po poradę. Mam 37 lat, mój ojciec jest po udarze, miał i nadal ma problemy krążeniowe i również występują u niego zawroty głowy... Lekarze odsyłają mnie do innych specjalistów. Nigdy nie miałam wykonywanej tomografii i innych tego typu badań. Proszę o poradę, bo nie wiem co mam dalej robić. Agnieszka