Zdiagnozowany mięczak zakaźny u 6-latka

Mój 6-letni wnusiu ma zdiagnozowanego mięczaka zakażnego,dotychczasowe metody typu wyłuskiwanie smarowanie jodyną, maścią nic nie pomagają a wręcz przeciwnie krost ma co raz więcej i wciąż mu przybywa co robić,bardzo proszę o poradę.
KOBIETA, 57 LAT ponad rok temu

Trądzik - podstawowe informacje

Lek. Paweł Baljon
77 poziom zaufania

Witam serdecznie. W takiej sytuacji należałoby zgłosić się ponownie do lekarza.W zasadzie można nie leczyć takich zmian, bo wiadomo, że z czasem ustępują one samoistnie, chociaż trwa to zwykle kilka miesięcy. Jednak z powodu łatwego przenoszenia się zakażenia na inne osoby oraz inne fragmenty skóry guzki usuwa się różnymi metodami.

Krioterapię, czyli wymrażanie stosuje się, gdy zmiany zajmują znaczny obszar skóry (są zlane). Zabieg trzeba powtórzyć 2-3 razy, aby całkowicie wyeliminować zakażenie. Zdarza się, że po leczeniu na skórze pozostają blizny.

W przypadku zmian znajdujących się na lub w okolicy narządów płciowych guzki usuwa się poprzez wycięcie lub wyłyżeczkowanie. Czasem stosuje się elektrokoagulację lub laseroterapię. Wszystkie zabiegi przeprowadza się w znieczuleniu miejscowym.

Osoby, które mają niewielkie wykwity mięczakowe możliwe jest zastosowanie farmakoterapii. Polega ona na smarowaniu zmian środkiem drażniącym, aby sprowokować reakcje zapalną i tak doprowadzić do wygojenia się zmian. Gdy na skórze występują tylko nieliczne guzki zwykle nakłuwa się je i wyciska z wnętrza kaszowatą treść. Po oczyszczeniu guzka skórę smaruje się nalewką jodową, azotanem srebra, roztworem fenolu lub podofiliną.
Gdy dojdzie do zakażenia bakteryjnego, które zdarza się u dzieci i osób, które nie mogą zapanować nad drapaniem zmian, konieczne jest podanie antybiotyku. Jeżeli zmianom towarzyszy dokuczliwy świąd, skórę wokół wykwitów smaruje się maściami zawierającymi sterydy. Samych zmian nie należy pokrywać maścią, gdyż to opóźnia proces gojenia.

Jak przy wszystkich chorobach zakaźnych obserwacji i ewentualnie leczeniu powinni być poddani wszyscy, którzy mieli kontakt z chorym. Czujność warto zachować przez wiele miesięcy od zachorowania jednego z członków rodziny, ponieważ – o czym było na początku – mięczak zakaźny może się wylęgać nawet kilka miesięcy.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty