Czy rozwód to dobra decyzja w tej sytuacji?

Witam mam problem z mężem. W sylwestra 2020 się poklucilismy otóż mój mąż obmacywał moja koleżankę. W styczniu złożyłam pozew o rozwód w lutym się pogodzilismy ale rozwodu nie odwołałam. Od miesiąca jest między nami problem otóż po tym jak rano zajmuje się dziećmi a po południu idę do pracy i wracam ok 24 jestem totalnie wykończona . On budzi mnie około 6 rano bo chce seksu. I zaczyna się dobierać mimo iż mówię mu głośno i wyraźnie że tego nie chcę. Jak się odsune to wtedy się zaczyna bo on uważa że ma prawo własności do mnie i może sobie dotykać kiedy chce. Czuję się jak przedmiot w tym związku i również czuję jak bym była sama ze wszystkim i bardzo samotnym. Śmieci nie wyniesie, tylko codziennie pije 4-paka piwa i rozstawia wszędzie puszki co robić, dziećmi też się nie zajmuję. Nie mam siły już na to wszystko. Nie chce mi się żyć w takim związku. Co robić rozwieść się czy ratować to małżeństwo.
KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu

Depresję można pokonać

Depresja to choroba cywilizacyjna. Wciąż jednak nie jest to dobrze znana choroba. Obejrzyj film i poszerz swoją wiedzę o depresji. Psychiatra prof. Marek Jarema wypowiada się na temat leczenia depresji.

Szanowna Pani,





Pani partner nie respektuje Pani granic i potrzeb oraz - mówiąc wprost - stosuje wobec Pani przemoc. Zachęcam Panią przede wszystkim do zadbania najpierw o siebie - zgłoszenia się np. do Centrum Praw Kobiet, Punktu Interwencji Kryzysowej (gdzie w sytuacjach zagrożenia przemocą można nocować) lub poszukania grupy wsparcia dla kobiet, które doświadczają przemocy. Z Pani wiadomości wynika, że mąż może nadużywać alkoholu - pytanie czy będzie chciał nad sobą pracować, podejmując terapię uzależnień. Jeżeli temat alkoholizmu uznaje Pani za obecny w tym małżeństwie, zachodzi podejrzenie, że może mieć Pani syndrom osoby współuzależnionej. W pierwszej kolejności sugeruję znalezienie pomocy dla siebie u specjalisty (psychologa lub psychoterapeuty), bo gdy zacznie Pani chronić siebie, łatwiej będzie Pani podjąć decyzję o rozwodzie lub np. podjęciu psychoterapii małżeńskiej. Specjalista z pewnością udzieli Pani wsparcia i pomoże w odpowiedzeniu sobie samej na różne pytania. Pisze Pani, że "od miesiąca" jest między Państwem problem, ale z historii wynika, że to dłuższa kwestia.



Życzę Pani poczucia bezpieczeństwa i spokoju.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty