Złe wyniki AST, wzrost wagi ciała i opuchnięte nogi a śmierć pacjenta

Pacjent (wiek 65 lat) rok przed śmiercią miał wynik badania AST = 85 U/L. Czy lekarz (specjalizacja diabetolog) powinien w tym momencie podejrzewać, że taki wynik jest związany z postępującą marskością(lub inna chorobą) wątroby? Jak to możliwe, że lekarz 3 miesiące przed śmiercią widząc wzrost wagi ciała i opuchnięte nogi oraz mając przed oczyma kartotekę z powyższym badaniem, nie zakomunikował pacjentowi o grożącym mu niebezpieczeństwie lub podejrzeniach z nim związanych?
KOBIETA, 34 LAT ponad rok temu

WZW - skala problemu

Lek. Rafał Gryszkiewicz
90 poziom zaufania

Witam,
Sam wzrost poziomu AST do wspomnianego poziomu nie jest niebezpieczny i nie wymaga informowania pacjenta o niebezpieczeństwie zgonu. Nie jest to wynik specyficzny dla marskości wątroby i podwyższony w takim stopniu poziom może występować w wielu jednostkach chorobowych. Marskość wątroby jest postępującą chorobą przewlekła i w zależności od przyczyny i stopnia zaawansowania jest postęp może zostać jedynie w mniejszym lub większym stopniu spowolniony. Nie znam dokładnej historii choroby opisywanego pacjenta, ani innych badań, jakie zostały u niego wykonane oraz leczenia jakie zostało w tym konkretnym przypadku zastosowane, dlatego nie mogę odpowiadać za postępowanie innego lekarza tylko na podstawie wyniku jednego badania sprzed roku

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty