Redakcja abcZdrowie

Po pierwsze, radziłabym Pani niezwłoczne udanie się do lekarza pierwszego kontaktu, przedstawienie mu sytuacji i ewentualne wykonanie badań, np. poziom D-dimerów. Wystąpienie skutków ubocznych w postaci duszności rzeczywiście powinno skłonić usunięcia krążka i może być przeciwwskazaniem do stosowania w przyszłości hormonalnej antykoncepcji, czy to pod postacią plastrów, krążka, czy zwykłych tabletek antykoncepcyjnych. Czy pali Pani papierosy? Tytoń nasila skutki uboczne antykoncepcji hormonalnej, co może być bardzo niebezpieczne dla zdrowia i życia. Producent NuvaRing stanowczo odradza palenie podczas stosowania swojego produktu.
Wracając do Pani wątpliwości – producenci preparatów hormonalnej antykoncepcji podają, że według badań klinicznych owulacja występuje zazwyczaj pomiędzy 13 a 28 dniem od odstawienia preparatu. Trzeba pamiętać, że potrzeba trochę czasu po zaprzestaniu przyjmowania hormonów (czy to w postaci tabletek, plastrów, czy krążka), aby jajeczko dojrzało, aby wystąpiła owulacja i mogło dojść do zapłodnienia. Bardzo mało prawdopodobne, aby stało się to od razu następnego dnia po wyjęciu krążka! Potrzeba na to kilku dni (około 9-16 dni, jest to sprawa indywidualna), a przecież plemniki są zdolne do zapłodnienia tylko przez 72 godziny (czyli 3dni) po stosunku.
Po prostu trzeba pamiętać, aby po wyjęciu krążka zacząć stosować inną formę antykoncepcji – w Pani przypadku najwygodniejsza pewnie będzie prezerwatywa.

Witam! Na polskim rynku dostępnych jest wiele preparatów przezskórnej HTZ, np. Fem 7 Combi, Estalis, Systen Conti, Systen Sequi, w różnych cenach (30-60 zł za opakowanie). Preparat dobiera się indywidualnie do potrzeb pacjentki. Jednak nie wszystkie kobiety w okresie przekwitania muszą przyjmować hormonalną terapię- klimakterium samo w sobie nie jest chorobą, nie trzeba go leczyć. Hormony podaje się tym paniom, które mają nasilone objawy wypadowe (szczególnie uderzenia gorąca i zaburzenia nastroju) lub zwiększone ryzyko osteoporozy. Być może w Pani przypadku HTZ nie będzie konieczna? Najczęstsze działania niepożądane plastrów to podrażnienie skóry, tkliwość piersi, bóle głowy i krwawienia z dróg rodnych lub plamienia. Tycie natomiast nie jest częstym skutkiem ubocznym HTZ. Przyjmowanie hormonów może spowodować zwiększone zatrzymywanie płynu w organizmie i zmianę apetytu, ale kobiety w okresie około- i pomenopauzalnym tyją zwykle z powodu zmiany trybu życia na siedzący, przy takich samych jak wcześniej nawykach żywieniowych lub nawet większym niż dotąd spożyciu słodyczy. Racjonalne odżywianie się i zadbanie o regularny wysiłek fizyczny zapobiega przybieraniu na wadze. Pozdrawiam serdecznie!

Szanowna Pani,

Z jakiego powodu robiła Pani te badania?

Czy coś się działo? Czy kiedykolwiek stwierdzano zaburzenia hormonalne?

Estradiol wprawdzie przekracza normy, jednak nieznacznie, a progesteron , choć na górnej granicy, ale mieści się w normie. Wszystko zależy jednak od tego, czy teraz bądź w przeszłości miała Pani jakieś zaburzenia hormonalne, ginekologiczne, położnicze.

Napewno dobrze byłoby powtórzyć za jakiś czas te oznaczenia.

Pozdrawiam serdecznie

Witam,

Dziękuję za przypomnienie pytania.

Zdecydowanie radziłabym wizytę u lekarza rodzinnego.

Przede wszystkim należy powtórzyć oznaczenie glukozy na czczo.

Ponadto należałoby obniżyć poziom triglicerydów oraz podwyższyć HDL. Można spróbować metodami niefarmakologicznymi, a jeśli się nie powiodą, włączyć leki.

Po ok. miesiącu od ostatniej powtórzyłabym morfologię i OB, żeby ocenić tendencje leukocytów oraz stosunku granulocyty/limfocyty, a także liczbę monocytów.

Najważniejsze jednak, to udać się z powyższymi wynikami do swojego lekarza rodzinnego i posłuchać jego sugestii. Jeśli korzysta Pan z jego porad od dłuższego czasu, to może mieć informacje, stanowiące podstawę do modyfikacji przedstawionych przeze mnie propozycji.

Zaznaczam, że moje informacje o ogólnym stanie pańskiego zdrowia są znikome, dlatego przede wszystkim należy posłuchać opinii lekarza, który będzie miał możliwość z Panem porozmawiać i osobiście zbadać.

Pozdrawiam serdecznie

Szanowna Pani,

Nie istnieje w medycynie termin, którego dotyczy pytanie. Prawdopodobnie chodzi o hemochromatozę.

Zakładając,że tak właśnie jest opiszę krótko tę chorobę.

Hemochromatoza to ogólnoustrojowa choroba spowodowana nadmiernym gromadzeniem żelaza. Wyróżnia się hemochromatozę pierwotną i syderozy wtórne.

Hemochromatoza pierwotna jest chorobą wrodzoną. Występuje 5-10 x częściej u mężczyzn . Objawy pojawiają się zwykle >20rż u mężczyzn i >40rż u kobiet.

Wczesne objawy to: osłabienie, zmniejszenie libido i ból stawów ( najczęściej rąk i nadgarstka ).
Późniejsze objawy są wynikiem przewlekłego zapalenia lub marskości wątroby, kardiomiopatii, uszkodzenia trzustki ( cukrzyca u ok.70% ), gromadzenia się żelaza i melanny w skórze ( wzmożona pigmentacja) oraz zaburzeń hormonalnych ( niedoczynność przysadki, gł. gonadotropowa, rzadko niedoczynność tarczycy).

Nieleczona choroba ma charakter postępujący.
U ok. 1/3 chorych z marskością wątroby rozwija się rak wątrobowokomórkowy.

Syderozy wtórne są powikłaniem stanów patologicznych, mi.in. niedokrwistości z nadmiarem żelaza (przewlekła niedokrwistość hemolityczna, niedokrwistość syderoblastyczna, etc.), nadmiaru żelaza w diecie, przewlekłych chorób wątroby, niedoboru ceruloplazminy, niedoboru transferyny.

Objawy: jak w hemochromatozie pierwotnej.

Pozdrawiam serdecznie

Testy ciążowe polegają na wykazaniu obecności w moczu hormonu HCG, który jest wytwarzany przez zarodek i wydalany przez nerki matki już kilka dni po zagnieżdżeniu.
Według producentów testów ciążowych, ich skuteczność jest bliska 100%. Oczywiście trzeba pamiętać, że rolą producenta jest zachwalanie swojego produktu, jednak rzeczywiście skuteczność tych testów jest duża. Test ciążowy może dać fałszywie dodatni test ( czyli kobieta nie jest w ciąży, choć test jest dodatni) w przypadku zażywania leków antydepresyjnych, leków zawierających hormon gonadotropinę łożyskową, w okresie okołomenopauzalnym, w przypadku występowania nadczynności tarczycy, torbieli jajnika i chorób nerek. Kamica nerkowa jest chorobą nerek, więc jest pewne prawdopodobieństwo, że w pani sytuacji doszło do powstania wyniku fałszywie dodatniego. Radziłabym po prostu powtórzyć test (nawet dwukrotnie, można teraz znaleźć na rynku niedrogie testy) i jeśli wynik jest pozytywny udać się do lekarza ginekologa, który ostatecznie zweryfikuje wynik.