Witam, dobrym sposobem jest w momencie ,,wymuszania",,buntu" lekkie( w granicach rozsądku" lekceważenie jej, nie utrzymywanie kontaktu wzrokowego, tak by widziała, iż nic nie zyska( nie otrzyma zainteresowania rodzica co jest w tym wieku dla niej bardzo ważne) takim zachowaniem. Pozdrawiam serdecznie.
Witam Panią,
wszystkim nam, dorosłym, często zdarza się mówić dzieciom, czego nie wolno im robić.."nie bij", "nie krzycz", "nie biegaj". Trzeba zadać sobie pytanie, czy dziecko wie, co MA zrobić ? Proszę spróbować inaczej , na przykład : " powiedz spokojnym głosem" . Jeśli dziecko wykona polecenie, chwalimy je : "teraz dobrze powiedziałaś". Jeżeli zachowanie będzie się powtarzać (a pewnie będzie), proszę wprowadzić konsekwencje polegające na wycofaniu jakiejś przyjemności, którą córka bardzo lubi, lub czegoś na czym jej bardzo zależy. Na pewno jest bardzo wiele takich rzeczy ! Konkretne zachowanie musi być powiązane z konkretną konsekwencją (zawsze tą samą) : "Jeżeli będziesz krzyczała/biła, nie będziemy dziś .../nie pójdziemy do.../nie pobawimy się w...". Ale, jeśli zachowanie będzie dobre, trzeba to zauważyć : "Ładnie bawiłaś się z bratem, teraz możemy zrobić/pójść ...itp.
Proszę pamiętać, że konsekwencja nie jest tym samym co kara !
"Krzesełko kary" jako pomysł na chwilowe odizolowanie dziecka nie jest złym pomysłem, może lepiej jednak byłoby je nazwać "krzesełkiem nudy ". Wówczas mamy możliwość pokazania dziecku , że poprzez swoje zachowanie traci okazję do przyjemnej, fajnej zabawy.
Pozdrawiam serdecznie.
Dobrym sposobem jest wprowadzenie tabeli zasad z nagrodami za ich przestrzeganie.Czyli terapia behawioralna
Warto chwalić i wzmacniać pożądane zachowania. Gdy córka zrobi coś jak należy - podkreślić to. Samo zabranianie i karanie to nie wszystko. Bo wtedy dziecko ma wrażenie, że tylko negatywne zachowania są zauważane. A że chce być zauważana, to jest niegrzeczna. Pozdrawiam.
Witam
To co pani robi jest słusznym podejściem: chwilowe odizolowanie, przeproszenie i tłumaczenie, że zachowanie jest złe. Trzeba robić to konsekwentnie. Jak krzyczy to mówić spokojnie i cicho, że porozmawiacie jak też będzie tak mówić. Absolutnie zawsze sprzeciwiać się i nie dawać zgody na bicie. Dużo też chwalić za zachowania dobre i zgodnie z zasadami.
Zapraszam na warsztaty dla rodziców.
Pozdrawiam
AM
w razie pytań jestem do dyspozycji
www.pracowniaterapeutyczna.eu
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Niegrzeczne zachowania u rocznego dziecka – odpowiada Lek. Jacek Ławnicki
- Jak radzić sobie z niesfornym zachowaniem 2-latka – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Napady złości u 3-latki – odpowiada dr n. med Monika Łukaszewicz
- Jak radzić sobie z agresją u 4-latka? – odpowiada mgr Anna Zawrzel
- Napady złości u 2,5-letniej dziewczynki – odpowiada Mgr Jakub Bieniecki
- Jak oduczyć dziecko bicia dorosłych? – odpowiada Mgr Maja Suwalska-Wąsiewicz
- Jak nauczyć dziecka szacunku do starszych? – odpowiada Mgr Przemysław Mućko
- Atak agresji u dwuipółlatka – odpowiada Mgr Ryszard Chłopek
- Autoagresja u 14-miesięcznego dziecka – odpowiada Mgr Maria Rzepecka
- Sposoby wychowania 3-latki – odpowiada Mgr Magdalena Golicz